Źródło |
Tytuł: Złodziej
Pioruna
Seria: Percy
Jackson i bogowie Olimpijscy. Powieść graficzna
Część: #1
Autor: Rick
Riordan
Adaptacja: Robert Venditti
Rysunki: Attila Futaki
Kolory: Jose Villarrubia
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 16 kwietnia 2014
Fot. Sherry |
Rick
Riordan jest autorem serii młodzieżowych takich jak:"Kroniki Rodu
Kane", "Olimpijscy
Herosi" czy najbardziej
znanego cyklu: "Percy
Jackson i bogowie Olimpijscy". Nie mogę tu też nie nadmienić, że ów
pisarz zalicza się do moich ulubieńców. Wraz z kilkorgiem uzdolnionych ludzi,
postanowił przedstawić swoją książkę "Złodziej
Pioruna" w formie
graficznej. Jak mu się to udało?
Fot. Sherry |
Fabuła "Złodzieja Pioruna" skupia się na dwunastoletnim chłopcu,
który uczęszcza do szkoły z internatem: Yancy Academy. Ma on ADHD i dysleksję.
Pewnego dnia Percy - bo tak mu na imię, zostaje zaatakowany przez swoją
nauczycielkę, która zamienia się w latającego potwora - Erynię. Od tej pory nic
nie jest już takie, jak mogłoby się wydawać, zwłaszcza że wszyscy wmawiają
młodzieńcowi, iż atak nigdy nie miał miejsca. Wkrótce potem Percy ma okazję
walczyć z Minotaurem, który zabija jego matkę. Wraz z przyjacielem - Groverem,
satyrem - chłopiec ląduje w Obozie Herosów, przeznaczonego dla ludzi takich jak
on - dzieci półkrwi, synów i córek bogów i śmiertelników, gdzie szkolą się oni
w walkach. Okazuje się bowiem, że mimo boskich rodziców, nie mają łatwego życia
i żyją w ogromnym niebezpieczeństwie. Zagubiony Perseusz dowiaduje się, że jest
synem potężnego boga mórz i jakby tego było mało ktoś wrabia go w kradzież
Pioruna Gromowładnego. Chłopiec wraz z nowo poznaną córką Ateny - Annabeth oraz
Groverem, wyrusza w podróż by odkryć, że świat bogów i potworów żyje własnym
życiem...
Fot. Sherry |
Komiksy,
choć towarzyszyły mi od dziecka, w ostatnich latach zostały przeze mnie
sromotnie zaniedbane. Jednak, gdy dowiedziałam się, iż powieść graficzna na
podstawie jednej z moich ulubionych książek ma mieć swoją premierę, oczywiście
wiedziałam, że nic nie powstrzyma mnie przed kupnem. Okładka przyciąga wzrok i
jest dobrą zapowiedzią tego, co czytelnik może zobaczyć wewnątrz. Już po
pierwszym otwarciu rzuca nam się w oczy barwna kolorystyka, odpowiednio
stonowana, w chwilach "grozy", żywa, ciepła, wręcz słoneczna w
pozostałych wypadkach.
Fot. Sherry |
Obrazki
cieszą oczy, zwłaszcza te, w których autor rysunków - Attilla Futaki, skupia
się nie na postaciach, a otaczającej ich scenerii. Szczególnie miło wspominam
sceny oprowadzania głównego bohatera przez Chejrona, po przepięknym Obozie
Herosów. Irytował mnie natomiast fakt, że bohaterowie, z całą pewnością nie
wyglądają na swój wiek. W komiksie Percy prezentował się bardziej jako
piętnasto/szesnastolatek, a nie dwunastolatek. To samo zresztą mogę powiedzieć
o Annabeth, Groverze, Clarisse, czy pozostałych dzieciach półbogów. Jedynie
Luke wyglądał myślę, na swój wiek. Autor rysunków nie zaniedbał jednak swoich
prac, więc mamy jasno przedstawioną mimikę twarzy, dynamiczne sceny akcji i
interesujące elementy otoczenia.
Fot. Sherry |
Coś co, z
całą pewnością rzuca się w oczy po przeczytaniu, a raczej oglądnięciu komiksu,
to fakt, jak bardzo została okrojona historia Percy'ego. Nie ma mnóstwa ważnych
scen, aczkolwiek za to, podkreślane są inne i tak - bardzo spodobało mi się
przedstawienie Hadesu czy wszystkich walk. I mimo, że ci, którzy znają książkę
czy film zobaczą różnice czy podobieństwa do obydwu projektów, to komiks w
pewien sposób się wyróżnia. Jest ładnym uzupełnieniem serii, dla fanów "Percy'ego
Jacksona", natomiast z całą pewnością odradzałabym sięgnięcie po
powieść graficzną tym, którzy nie mieli jeszcze do czynienia z pierwowzorem
przygód syna Posejdona. Ponieważ, jak już wspomniałam - historia została bardzo
skromnie przedstawiona, wiele scen usunięto, natomiast skąd wiem, że spodoba
się ona fanom Riordana? Ponieważ mi się podobała.
Fot. Sherry |
Autorzy
komiksu pozwalają nam cieszyć się nową wizją na świat półbogów, przypominając
historię Percy'ego. Miło mi było powrócić do jakże uwielbianej przeze mnie
opowieści, uzupełnionej o piękne ilustracje, które domagają się oklasków.
Koniec końców, oceniam powieść graficzną na: 8/10, z tego względu, iż wydaje mi
się też, że mimo wszystko powinna być dłuższa. Jednakże, z wielką chęcią kupię
także kontynuacje pierwszej części w formie graficznej, o ile takowe zostaną
wydane.
Pozdrawiam,
Sherry
Sherry
Fot. Sherry |
Fot. Sherry |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz