Książka dostępna w formie e-booka!
Autorka: Katarzyna
Stachowiak
Tytuł: "Magia
ukryta w kamieniu"
Wydawnictwo: Self Publishing
Wydawnictwo: Self Publishing
Liczba stron: 280
Moja ocena: 10/10
Jak byście się poczuli
wiedząc, że gdzieś w innym wymiarze toczy się walka o przetrwanie? Gdzie
intryga i zdrada stoją na porządku dziennym? Gdzie zaznać można miłości,
prawdziwego oddania, bezmiaru lojalności? To właśnie tam zaczyna się przygoda
niczego nieświadomej Julii, która w jednej chwili ze zwykłej dziewczyny z
dwudziestego pierwszego wieku, staje się damą mającą dziwną skłonność do
wpadania w tarapaty.

Już na
wstępie muszę zaznaczyć, iż należę do tej grupy czytelników, którzy w
przeszłości niestety doznali rozgoryczenia podczas spotkania z tworami polskich
autorów. Rzadko sięgam po powieści naszych rodaków, a jeśli już, jestem do nich
bardzo pesymistycznie nastawiona. "Magię ukrytą w kamieniu" zaczęłam
czytać niepewnie, jakby bojąc się co mogę tam napotkać. Jakież było moje
zdziwienie gdy po zaledwie paru stronach musiałam przyznać się sama przed sobą,
iż to co czytam podoba mi się. Co więcej - bohaterka od razu zyskała moją
sympatię, a świat wykreowany zachwycał każdym aspektem. Sam pomysł na fabułę
jest oryginalny i pomysłowo przedstawiony. Nie miałam problemu z wczuciem się w
sytuację Julii i szczerze jej współczułam, kiedy była zagubiona w nowym
miejscu. Szybko przekonałam się, iż wielbię twór Pani Katarzyny Stachowiak, a
spotkanie z nim uważam za niezwykle udane. Do tej pory pozostaję pod niezwykłym
czarem, jaki rzuciła na mnie autorka tą opowieścią. "Magia..." jest
bowiem perefkcyjna pod każdym względem. Nie mogę wymienić ani jednej wady,
choćbym bardzo chciała. Akcja nabiera tempa już na pierwszych stronach, by
później nie zwolnić, aż do pełnego emocji zakończenia, którego za nic w świecie
nie zdołałabym przewidzieć. Dynamicznych zwrotów jest mnóstwo, dzięki czemu
powieść czyta się niezwykle szybko, a upływu stron i czasu nie czuć.
Bohaterowie są wykreowani bardzo realistycznie, ich charaktery, upodobania i
zachowanie idealnie oddają moje wyobrażenia średniowiecznych mieszkańców
królestwa. Autorka posługuje się świetnym stylem, wpasowującym się w
fantastyczne realia, język jakim się posługuje jest prosty, lecz nie banalny,
wyrafinowany, choć łatwy do zrozumienia i przyswojenia. Nie mam tej powieści
nic do zarzucenia, co zadziwia mnie samą. Przygody i intrygi, których akcja
toczy się w Buri są genialne i strasznie ciekawe, a wątek... czy raczej wątki
miłosne w ogóle mi nie przeszkadzają - co też jest swego rodzaju
nowością.
Jeszcze
nigdy w życiu nie byłam tak zachwycona książką polskiej autorki. A jednak
Katarzyna Stachowiak sprawiła, że zaczęłam wierzyć, iż w naszym pięknym kraju
są jeszcze ludzie obdarzeni przez los prawdziwym talentem. Jedynym minusem
"Magii ukrytej w kamieniu" pozostaje szybkość z jaką przebrnęłam
przez opowieść. Żałuję, że moja przygoda z tą przepiękną powieścią jak na razie
dobiegła końca. Mam nadzieję, że dacie szansę tej lekturze, bo uwierzcie mi,
naprawdę warto. Ja tymczasem wyczekuję drugiej części tego tworu, a autorce
życzę więcej tak wybitnych powieści, oraz mnóstwa weny i pomysłów, które
ponownie, w cudowny sposób, będzie miała możliwość przelać na kartki
powieści.
Z czystym
sumieniem daję temu utworowi najwyższą możliwą ocenę: 10/10
Pozdrawiam
gorąco!
Sherry