sobota, 24 maja 2014

"Rozkosze Nocy" - Sherrilyn Kenyon

źródło
Tytuł: Rozkosze Nocy
Autorka: Sherrilyn Kenyon
Seria: Mroczni Łowcy
Tom: 1
Liczna stron: 432
Wydawnictwo: MAG

Amanda - czarownica nie uznająca swoich mocy jest księgową z ósemką sióstr na głowie. Ma nudne życie i bardzo jej to pasuje. Nie lubi niebezpieczeństw, akcji, szaleństwa i chaosu. A już na pewno nie wierzy swojej bliźniaczej siostrze Tabby, która twierdzi, że poluje na wampiry. Mandy jest zdania, że cała jej rodzina zwariowała. Poza tym jest na nich wściekła gdyż niedawno rozleciał jej się związek z Cliffem - który miał zostać jej mężem, dopóki nie poznał rodziny swojej narzeczonej.

„Nawet w tłumie można być samotnym.”

źródło
Pewnej nocy demon "Desi" porywa Amandę, a gdy kobieta się budzi odkrywa, że jest przykuta łańcuchami do bardzo atrakcyjnego, seksownego, urokliwego blondyna, który z czasem okazuje się Mrocznym Łowcą. Ich wzajemne przyciąganie oraz dokuczanie sobie nawzajem nieco utrudnia oswobodzenie się z więzienia, a jednak jakimś cudem im się udaje. Ale cóż z tego skoro łączy ich coś niezniszczalnego? Łańcuch Hefajstosa może rozbroić jedynie sam bóg lub klucz do niego. Zakładnicy szukają wyjścia z krępującej sytuacji, ale czy w głębi siebie naprawdę chcą się rozdzielić wiedząc, że później już najprawdopodobniej nigdy się nie spotkają? Pytane za 100 punktów.

„Gdybym miał ochotę na intelektualne gierki, kupiłbym sobie kostkę Rubika.”

źródło
Kyrian jest mężczyzną z bardzo trudną przeszłością. Zdradzony przez wszystkich, którzy się dla niego liczyli wie, że już nigdy nikomu nie może zaufać. Jakimś cudem jednak Amadna wywołuje w nim uczucia, których nie czuł od ponad dwóch tysięcy lat, kiedy to stał się Mrocznym Łowcą - "chłopcem na posyłki" Artemidy - która w oczach Archerona - pierwszego Łowcy , jest uznawana za potwora.

Fabuła jest powalająca, trzyma w napięciu i jest niemalże nieprzewidywalna. Bohaterowie zarówno pierwszo jak i drugoplanowi są genialnie wykreowani. Każdy ma swoje słabości, swoją przeszłość, swoje życie, a jednak historie wszystkich, jakimś cudem się ze sobą łączą. Wplątanie w fabułę mitologii było niezwykłym pomysłem, który pokochałam od pierwszych stron. Przedstawione tam bóstwa bardzo mnie urzekły, a szczególnie trudny charakter Artemidy - bogini łowów.

„Miłość nie istnieje, to tylko iluzja”

źródło
Język autorki jest przemiły, książkę szybko się czyta, a do tego wzbogacona jest o poczucie humoru, dzięki któremu lektura wcale nie była nudna. W całość przeplatane są jeszcze sceny erotyczne więc sugeruję żeby po tę powieść sięgali czytelnicy starsi. Poza tym jestem niezmiernie ucieszona widząc, że części kolejne tej niezwykłej serii będą opowiadać o bohaterach poznanych w tej części jak choćby o Talonie. Dzięki temu, nie będziemy zmuszeni do opuszczenia niezwykłego świata wykreowanego przez Sherrilyn, pełnego Mrocznych Łowców i innych bestii, ale też, nadarzy się nam idealna okazja, by poznać bliżej ludzi (i nieludzi) kryjących się za imionami, które przedstawiła nam w "Rozkoszach Nocy" autorka.

„- Popilnuj jej dla mnie.
- To rozkaz? - zapytał Acheron.
- Nie bądź aż tak upierdliwy. 
Tamten uniósł szyderczo brew. - Jestem Ash, a nie Aż.” 


Muszę też tutaj poruszyć temat okładki, która wzbudza wiele negatywnych ocen wśród czytelniczek. Otóż wszystkie są zdania, że jest na niej nasz demon seksu, ale od razu chcę was zapewnić, że to NIE ON. Główny bohater, nasz przystojny Łowca był przecież blondynem! Mnie powiem szczerze, okładka nie odrzuca. Nie jest piękna, ale intryguje i przyciąga wzrok. A szczególnie podoba mi się ten czerwony znak w tle.

Cóż mogę zrobić jak tylko polecić tę książkę? Pani Kenyon jest naprawdę uzdolnioną pisarką i wprost nie mogę się doczekać kolejnego spotkania z jej powieścią. Jedynym defektem książki pozostaje przeciąganie akcji z Desiderusem. W niektórych momentach, aż czytelnik sam chciałby wejść do fabuły książki i zakończyć jego marny żywot.

„Życie rzadko kiedy bywa takie, o jakim marzymy.”



Paranormal-romance w najpiękniejszym wydaniu.

Polecam i pozdrawiam.
Sherry

9/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz