sobota, 23 stycznia 2016

Ocean na końcu drogi - Neil Gaiman


The Ocean at the End of the Lane
Wydawnictwo MAG, 2018
176 str.

"Nie można zdać lub oblać bycia człowiekiem, mój drogi."

źr.
Dorosły mężczyzna, wraca do rodzinnego Sussex i podążając ścieżką wspomnień z dzieciństwa, odnajduje schowaną głęboką w sobie, prawdziwą historię, której był bohaterem. Historię, która zaczęła się czterdzieści lat wcześniej, kiedy narrator był tylko siedmioletnim chłopcem, a pewien górnik popełnił samobójstwo. Historię, w której spotkał jedenastoletnią Lettie i panie Hempstock, a w jego własnym domu zamieszkał potwór. Historię pełną prawd, pełną tajemnic, pełną obdzierających z pozorów faktów, ujawniających granice dorosłości, granice przyzwoitości i całkowity brak granic świata. I kiedy zła siła, chce zniszczyć chłopca, jego rodzinę i mieszkańców Sussex, siedmiolatkowi przyjdzie szukać pomocy na farmie trzech kobiet.

"Nic nigdy nie jest takie samo (...) Nieważne, sekundę czy sto lat później. Wszystko zawsze przelewa się, kipi, a ludzie zmieniają się tak samo jak oceany."

źr.
Książka Neila Gaimana nie bez powodu jest określana mianem baśni. Roztacza wokół siebie nieodparty urok, mgłę tajemnic, a chwilami poetycki styl sprawia, że czytelnik momentalnie przepada, przygwożdżony przez ciekawość. Sama opowieść o chłopcu i Lettie jest tak delikatna, że ma się wrażenie, jak gdyby najmniejsza wątpliwość, najmniejszy ruch, mógł całkowicie ją zniszczyć. Może właśnie dlatego, obcując z nią, ma się ochotę wstrzymać oddech, żeby nie uszkodzić tej pajęczyny, którą zapętla wokół nas autor. Całość czyta się niesamowicie przyjemnie, ponieważ Gaiman w piórze ma tyle magii, tyle intrygujących elementów, tworzących jedną, bardzo spójną całość, że właściwie, już widząc jego nazwisko na okładce, powinno się mentalnie przygotować na wielką przygodę.

"Powiem ci coś ważnego. Wewnątrz dorośli też nie wyglądają jak dorośli. Na zewnątrz są wielcy, bezmyślni i zawsze wiedzą co robią. W środku wyglądają tak jak zawsze. Jak wtedy, gdy byli w twoim wieku. Tak po prawdzie dorośli nie istnieją. Nie ma żadnego na całym świecie."

źr.
Oprócz faktu, że książka łączy w sobie elementy siejące grozę, ukazujące prawdę, przywołujące uśmiech na twarz, wywołujące zmieszanie, kiedy widzimy ile fałszu skrywa ludzkie postępowanie i jak prawdziwe są słowa, które Gaiman wciska w usta bohaterów swojej powieści, autor daje nam także możliwość wyrwania się z naszego codziennego życia. Tak jak narrator, powraca myślami do wspomnień, tam samo my wyrywamy się z rutyny, zostawiając świat zewnętrzny za sobą. Książka wywołuje z nas, nasze wewnętrzne dzieci, zaciekawione co skrywa się za rogiem, wierzące w magię i nieomylność dorosłych. Neil przytacza też całą masę złotych myśli, które skryte wśród pozostałych słów, nie wydają nam się przesadzone czy fałszywe - wręcz przeciwnie - porażają realnością. Jeśli jest was choć odrobina tej dziecinnej ciekawości, czy chęć wgłębienia się w czar, jaki roztacza swoim piórem Gaiman w "Oceanie na końcu drogi" - zdecydowanie powinniście na lekturę się skusić.

Ze swojej strony, polecam.
8/10

Pozdrawiam,
Sherry


Inne książki Neila Gaimana zrecenzowane na Feniksie: