Norse Mythology
Wydawnictwo MAG, 2017
240 str.
"when something goes wrong, the first thing I always think is, it is Loki’s fault. It saves a lot of time"
Mitologia nordycka jest pełna mistycznych mocy, intryg, potyczek i zwad, nie wspominając już o całym wachlarzu bóstw i innych stworzeń, które pomimo boskości, mierzyły się z problemami, złamanymi sercami oraz rodzinnymi kłótniami, zupełnie jak śmiertelnicy. Neil Gaiman, w jednym ze swoich najnowszych dzieł podjął się zadania opowiedzenia mitów współczesnemu czytelnikowi, a także zarysowania mu osi czasu wedle której owa mitologia operowała.
Myślę, że już na wstępie warto zaznaczyć, że niniejsza książka nie jest kolejną magiczną powieścią Gaimana, więc fani autora oczekujący jego specyficznego, ironicznego pióra, niezwykłych, zapadających w pamięci bohaterów i fabuł, które trudno wyrzucić z głowy, mogą się nieco zawieść, jeśli spodziewają się czegoś innego. Mitologia nordycka to zbiór krótkich opowieści, w których Gaiman opowiada na nowo mity nordyckie, przedstawiając bogów oraz wydarzenia od powstania czasu, aż do Ragnaröku i jego skutków. Na kartkach dzieła, Odyn, Thor, Loki, Freya i cała reszta nabierają cech ludzkich, dzięki czemu wydają się czytelnikowi bliżsi. Wraz z kolejnymi przygodami budującymi oczekiwanie na nieuniknione zakończenie, poznajemy panteon, przez co również jesteśmy w stanie lepiej zrozumieć punkt widzenia niegdysiejszych Wikingów, ceniących sobie walkę i śmierć w boju bardziej niż cokolwiek innego.
Mity, w wydaniu Gaimana, są odpowiednio przerobione i zaadaptowane do potrzeb współczesnego czytelnika oraz mogą stanowić inspirację do sięgnięcia po inne pozycje skupiające się na wierzeniach skandynawskich. Autor stara się by wszystko było lekkie, dowcipne, barwne i zrozumiałe. Nie jestem pewna jak jego retelling przyjmą osoby na co dzień zgłębiające temat mitów nordyckich, ale myślę czytelnicy niezbyt zorientowani w temacie z radością powitają opowiedziane we współczesnym języku, nieco humorystyczne opowieści, które czyta się z wielką przyjemnością. Osobiście całość odebrałam bardzo pozytywnie, może dlatego, że zdaję sobie sprawę z tego, że mitologia nordycka wiele znaczy dla Gaimana, który oparł kilka swoich powieści na jej podstawie i czerpał z niej mnóstwo inspiracji, wobec czego był w stanie uchwycić jej czar i specyficzny urok.
Jako że opowieści, z których składa się Mitologia nordycka są bardzo krótkie, przez całą pozycję można przebrnąć w błyskawicznym tempie. Pomimo, że kocham Gaimanowe powieści przez wielkie P, cieszę się, że autor zatrzymał się na chwilę i ofiarował nam ten zbiór opowiedzianych na nowo mitów, które są w stanie nie tylko uprzyjemnić dzień, ale również dostarczyć masę informacji o dawnych wierzeniach. Książkę jak najbardziej polecam, zwłaszcza jeśli interesujecie się mitologiami.
Pozdrawiam,
Sherry
Inne książki Neila Gaimana zrecenzowane na Feniksie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz