Slammed, tom 2
Wydawnictwo YA!, 2018
300 str.
Recenzja nie zawiera spoilerów z tomu 1!
Granice są po to, by je przesuwać
Czytanie romansów to niezwykła rzecz. Chcemy wierzyć, że po przewróceniu ostatniej strony, dalsze życie bohaterów potoczyło się bez przeszkód, a sprawy zaczęły przybierać odpowiedni obrót. Point of Retreat to pozycja udowadniająca, że czasami historia nie kończy się szczęśliwie. Że czasami po ostatniej kartce jest coś więcej - coś, co niekoniecznie przypomina świat pełen jednorożców, tęczy i słoneczek. Świat, w którym przed parą czeka mnóstwo kolejnych wyzwań, mnóstwo doświadczeń i wątpliwości. Dla Lake i Willa, to będzie bolesna przeprawa - przeprawa, w której to zaczną sobie zadawać pytania czy na pewno są ta siebie gotowi i czy decyzje jakie podejmowali do tej pory, zabrały ich w odpowiednie miejsce. Co jeśli okaże się, że wybierając siebie, tak naprawdę zabłądzili?