źr. |
Cześć!
W zeszłym miesiącu, podzieliłam się z wami, faktami o mnie. To była pierwsza notka tego typu, ale miałam trochę zabawy z myśleniem co mogłabym o sobie napisać, także postanowiłam, że w przyszłości to powtórzę. I wiecie co? Tematyczny miesiąc z GoT, poddał mi pomysł.
Dlatego dziś mam dla was garść fandomowych, GoT-owych faktów o mnie. Nie wiecie czego się spodziewać? Dobrze. :)
- Jak wspominałam już w notkach z ulubieńcami z GoT (męskimi i żeńskimi), mam postacie, których losy w serialu, śledzę z wielką przyjemnością. Ale jeśli miałabym wybrać takich naprawdę NAJ, NAJ bohaterów, to byłaby to czwórca: Arya, Jon, Tyrion i Daenarys. W dokładnie tej kolejności.
- Moim ulubionym odcinkiem z dotychczasowych sześciu sezonów, jest finałowy odcinek szóstej serii właśnie. Podczas oglądania go, przeżywałam tak wiele emocji, że nie jestem w stanie wam nawet tego wszystkiego opisać.
- Uwielbiam Ramsaya Boltona. W sensie, niedokładnie jego, ale kreację tej postaci. Autentycznie, NIEPRAWDOPODOBNA. Inna sprawa, że uroczy Iwan Rheon mistrzowsko go zagrał. :) Swoją drogą - przypominam notkę o tym dlaczego Ramsay Bolton to Przykładny Obywatel, z której jestem bardzo dumna.
- Wspominałam już o tym w mojej notce przemyśleniowej - ale gdybym żyła w świecie GoT, prawdopodobnie moje losy potoczyłyby się podobnie jak losy Aryi, a moim rodem byliby właśnie Starkowie lub Targaryenowie.
- Jeśli miałabym wybrać jedną twierdzę z całego Westeros, którą mogłabym odwiedzić - wybrałabym Wysogród. MARZĘ, żeby została przedstawiona w serialu, ale raczej na to nie ma zbyt wielkiej szansy.
źr. |
- Kojarzycie jedną z ostatnich notek, gdzie pytałam innych blogerów o to, jakimi czarnymi charakterami w Grze o Tron byliby, gdyby wyciągnięto z nich najgorsze cechy? Celowo, pominęłam tam swoją wypowiedź bo chciałam jej udzielić tutaj. Więc myślałam o tym trochę i wydaje mi się, że byłabym Alliserem Thorne'm. Kojarzycie tę postać z Czarnego Zamku? No właśnie. A czemu on? Bo ma w sobie mnóstwo dumy, ale też mnóstwo goryczy i wielką ambicję. Robi to co myśli, że jest słuszne, by chronić coś co jest mu drogie - albo sobie to wmawia. Nie wiem, po prostu jest w jego zachowaniu coś znajomego.
- Gdybym mogła wybrać, kim być w świecie Gry o Tron - chętnie zostałabym Człowiekiem Bez Twarzy albo - dołączyłabym do Nocnej Straży. Szczerze mówiąc, to właśnie w Czarnym Zamku najchętniej bym wylądowała, ale musieliby zmienić trochę politykę rekrutowania wobec kobiet.
- Jestem OGROMNĄ fanką wątku Lyanny i Rhaegara, nie ukrywam, że chętnie widziałabym choćby cały serial poświęcony im, bo ta historia jest absolutnie przecudowna. Nie muszę więc mówić, że teoria R + L + J to moje prywatne niebo i perełka?
- Gdybym mogła sprowadzić jedną z osób, które w serialu tajemniczo zniknęły - a niekoniecznie jest powiedziane, że zginęły - przywróciłabym Syria Forel. Z kolei z powrotów żywych - wyczekuję powrotu Gendry'ego!
źr. |
- Jaki jest mój wymarzony finał? Daenerys na Żelaznym Tronie, Jon władający Północą. Chyba że pójdziemy innym tropem i - Daenerys i Jon się żenią (tak, tak, wiem jakie są koligacje rodzinne, ale to nieważne), Tyrion im doradza, Sansa umiera i Arya z Branem przejmują pieczę nad Winterfell. Arya przy okazji może wyjść za mąż za Gendry'ego. A Bran ożenić się z Meerą. Tak tylko mówię.
- Gdybym mogła wybrać jedną z bestii za domowego pupilka, nie nie wybrałabym smoka. Pewnie w każdej innej sytuacji chciałabym smoka, ale wybaczcie. Wilkory są tak PRZECUDOWNE, wierne i lojalne, że chcę swojego własnego Ghosta. Ewentualnie Summera lub Nymerię bo ich też uwielbiam,
- Jednym z moich wymarzonych tatuaży jest jedno ze zdań z Gry o Tron. Nie, nie zdradzę jakie. W przyszłości być może w końcu znajdę dobrego tatuażystę, a wtedy wszystko pokażę. :)
- Uważam, że fandom Gry o Tron jest jednym z najlepszych, najciekawszych i najwierniejszych na świecie. To prawdziwa duma, należeć do niego.
- Czuję, że nie potrafiłabym poślubić kogoś, kto nie zna i nie lubi Gry o Tron. Wybaczcie. Może z wiekiem mi się coś odmieni. :D
źr. |
Pozdrawiam!
Sherry
Sherry
Czy tym zdaniem jest Valar Morghulis? :D
OdpowiedzUsuńJa mam cichą nadzieję, że w nowym sezonie będzie o wiele więcej R+L=J :)
Osobiście marzę, żeby pokazali ten turniej, kiedy Rhaegar wybrał Lyannę. I może jeszcze moment, kiedy zdecydowali się razem uciec. I moment, kiedy Robert zabił Rhaegara. I może jeszcze jakaś rozmowa syna z Aegonem, żeby jeszcze mocniej zobaczyć co krył umysł szaleńca. Jak wspomniałam - chciałabym, żeby Rhaegar i Lyanna mieli własny serial. :( Ale obawiam się, że na to szans większych nie ma. Tyle elementów i wątków do przedstawienia! Tyle ciekawych faktów i w ogóle! :( O! I może jeszcze chciałabym zobaczyć Ellię Martell. Choć w sumie to można połączyć z turniejem, gdzie Rhaegar wybrał Lyannę. :D
UsuńTylko, na Boga! Żeby wybrali dobrego aktora dla Rhaegara. Bo jeśli spieprzą jego śliczną buźkę, chyba im nie wybaczę. :(
Pozdrawiam,
Sherry