Sense and Sensibility
Świat Książki, 2014
350 str.
Odwieczna walka serca z rozumem
Mąż pani Dashwood umiera, a wdowa z trzema córkami, jest zmuszona opuścić dotychczasowe miejsce zamieszkania, na rzecz posiadłości Barton. Pozostawienie za sobą dworu, gdzie dziewczęta miały tyle wspomnień, nie tylko z ojcem, ale i swoim dzieciństwem, jest wystarczająco trudne, ale wieś okazuje się szansą na ułożenie wszystkiego od nowa, zwłaszcza że przedstawicielki nazwiska Dashwood zostaką ulokowane w sąsiedztwie, w którym ciągle musi się coś dziać. Eleonora jest najstarszą z sióstr, a przy tym, najbardziej rozważną osobą w całej rodzinie. Nawet gdy jej matka, poczciwa pani Dashwood, pozostaje wierna swemu sercu, u Eleonory rządzi rozum, chłodna kalkulacja i logika. Nie dla niej porywy serca, nie dla niej nadmierne zachwyty. Jeśli Eleonora coś przeżywa, przeżywa to w ciszy. Druga z kolei, siedemnastoletnia Marianna, jest przeciwieństwem siostry. Urocza, czarująca, piękna panna, w życiu kieruje się uczuciami. Jest emocjonalna, a jeśli czymś się zachwyca, zachwycają się też inni. Jeśli jest smutna, wszyscy o tym wiedzą i w mig dążą do poprawienia jej humoru. Wkrótce, na dwie panny Dashwood spadnie ogrom wydarzeń, a one będą miały nieszczęście znaleźć się w samym centrum zawirowań miłosnych.
"Rozważna i romantyczna" było moim drugim spotkaniem z piórem angielskiej pisarki Jane Austen. Nie liczyłam, że ta powieść spodoba mi się bardziej od "Dumy i uprzedzenia", którą szczerze pokochałam. Miałam nadzieję na przyjemną powieść, której akcja obsadzona byłaby w XIX wieku. Przez pierwsze... bodajże sto stron, jakoś nie mogłam wsiąknąć w klimat. Czytało się uroczo, wszystko było w porządku, lektura uprzyjemniała mi czas, ale nie byłam w stanie w nią wchłonąć, tak jak to było z "Dumą i uprzedzeniem" - od pierwszej strony. Jednak później, wszystko się ułożyło, wszystko się rozjaśniło, a w mojej głowie pozostało miejsce jedynie dla Eleonory i Marianny. Do końca, nie mogłam się oderwać od powieści, a sam finał przywitałam z zadowolonym uśmiechem, nie zawodząc się, gdyż autorka potrafi wszystkie wątki - nawet te nieistotne, dociągnąć do końca i ofiarować wszystkim, wyczerpujące wyjaśnienie i zwieńczenie przygód postaci.
Po raz kolejny, w dziele Jane Austen, oczarował mnie sposób, w jaki autorka, sprytnie wplata ironię w treść utworu, dając nam tym samym, swoje spojrzenie na życie w XIX wieku, zwyczaje mieszkańców tamtejszej Anglii i sąsiedzkie relacje. Dzięki humorowi i spostrzegawczości pisarki, było sporo momentów, podczas których uśmiechałam się i chichotałam, bo w gruncie rzeczy, nie wyobrażam sobie, by można było, czytając jakąkolwiek powieść Austen, nie przeżywać jej w jakiś sposób. Trafność i ponadczasowość psychologicznych spostrzeżeń autorki zadziwia i wprawia czytelnika w zadowolenie, a zgrabny, sympatyczny styl nie pozwala nam zaznać chwili znużenia. A przynajmniej po setnej stronie. To co podziwiam w Jane Austen, to również fakt, że jej powieści nie dotyczą ściśle jednego czy dwójki bohaterów. Przedstawia raczej całą społeczność, sąsiedztwo, przyjaciół i daje czytelnikowi w ten sposób, pełen obraz tego co się dzieje. W ten sposób, bohaterowie drugoplanowi nie są poszkodowani i koniec końców, przewracając ostatnią stronę wiemy dokąd wszystkich doprowadziły ich decyzje i wybory.
"Rozważna i romantyczna", jest też książką mądrą. Po raz kolejny, na przykładzie panien Dashwood, a także ich sąsiedztwa i znajomych, Jane Austen przekazuje całą tonę uniwersalnych wartości, ukazuje do czego doprowadza oszustwo, zachłanność, naiwność, próżność czy też nadmierna logika, lub nadmierna emocjonalność. Siostry Dashwood stanowią obiekt rozważań, od pierwszej do ostatniej strony, nasze uczucia względem nich się zmieniają, a my mamy wrażenie, jakbyśmy razem z nimi, przeżywali porażki, zawirowania miłosne i trudności, prowadzące nas do pewnych wniosków. Początkowo, muszę przyznać, nie byłam przekonana do Eleonory i jej wątku miłosnego. Ona wydawała mi się zimna, a on - nieinteresujący. Ale kończąc powieść, okazało się, że to właśnie Eleonora pozostała moją ulubienicą i to jej wątkowi miłosnemu najbardziej kibicowałam. Na tym przykładzie, możecie zobaczyć, że w powieści nic nie jest tylko czarne, czy białe. I takie nie pozostaje. Tak jak w prawdziwym życiu, autorka daje nam odbicie problemów z jakimi muszą się zmagać panny, w ówczesnych czasach, nie słodzi niczemu i pozwala postaciom, dochodzić do własnych wniosków.
Nie spodziewałam się, że będę w stanie skrytykować cokolwiek napisanego przez Jane Austen i cieszę się, że spotkanie z "Rozważną i romantyczną" potwierdziło moje przypuszczenia. Czytanie tej powieści było mądrą wycieczką do XIX-wiecznej Anglii, podróżą do samego źródła uczuć i emocji. Szansą na zaznanie klimatu ówczesnych czasów i zakosztowania tamtejszych zwyczajów. Czerpałam niesamowitą radość z możliwości uczestniczenia w wydarzeniach i towarzyszenia Eleonorze i Mariannie w grze rozumu i serca i ich miłosnych - oraz nie-miłosnych przygodach. Jeśli macie ochotę na zakosztowanie atmosfery XIX-wiecznej wsi, a także miasta, jeśli uśmiecha wam się brylowanie w towarzystwie i rozpatrywanie tamtejszych zasad moralnych i społecznych, Jane Austen, daje wam na to nieprzeciętną okazję, w pakiecie dołączając dwie, bardzo interesujące bohaterki.
Odwieczna walka serca z rozumem
![]() |
źr. |
"Zmuszona za młodu do rozwagi, z wiekiem dojrzała do romantyczności: to naturalne konsekwencje nienaturalnego początku."
![]() |
źr. |
"Nie potrzeba słów tam, gdzie czyny świadczą same za siebie."
![]() |
źr. |
"Jak wszyscy inny chciałbym być bardzo szczęśliwy, ale podobnie jak inni widzę swoje szczęście na własny sposób."
![]() |
źr. |
"Nieśmiałość to skutek poczucia własnej niższości, mniejszej lub większej."
![]() |
źr. |
Ze swojej strony, serdecznie polecam!
8/10
8/10
Pozdrawiam,
Sherry
"Zgodziła się z tym wszystkim, ponieważ uznała, że jej rozmówca nie zasługuje na komplement racjonalnego sprzeciwu."
Inne powieści Jane Austen, zrecenzowane na Feniksie: