Pride & Prejudice
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 30 kwietnia 2014
Liczba stron: 368
My, czytelnicy jesteśmy jak poszukiwacze skarbów. Nie zadowolą nas pośrednie kamienie, błoto i glina. Dążymy wytrwale po wielkiej jaskini zwanej "literaturą", szukając najpiękniejszych okazów, które zdolne by były, zapełnić nasz czytelniczy świat swym pięknem. Często jest tak, że będąc już u celu, widząc piękno kryształu, wątpimy. Czy okaże się on skarbem? Brylantem? Diamentem? Czy też z pozoru błyszcząca, kusząca powłoka, nie skrywa nic ciekawego? Nieoszlifowany kamień potrzebuje naszej uwagi - to samo się tyczy klasyki powieści. Nie wszyscy ją tolerują, nie wszyscy lubią. A jednak "Duma i uprzedzenie" to książka, którą trzeba przeczytać, nie tylko po to, by zobaczyć, że słowo "klasyka" nie równa się "ciężkiej lekturze", a powieść Jane Austen nie bez przyczyny jest kochana przez miliony. Zdradzę wam bowiem moi kochani, że "Duma i uprzedzenie" to czysty diament, bez żadnej skazy. Musicie go zatem przyjąć do waszych serc. Musicie wziąć go do rąk. I nigdy nie puszczać. Zresztą, on sam wam na to nie pozwoli, gdy już go zakosztujecie.
Państwo Bennet mają pięć córek, które ich matka, poprzysięga wydać za mąż. Nie jest to jednak tak prosta misja jak się wydaje, zwłaszcza że odpowiednich kandydatów chwilowo brakuje, a każda Bennetówna, to zupełnie inny charakter. Mamy najstarszą Jane, piękną, uroczą, czarującą, której nikt nie może się oprzeć. Mamy Mary, która przeświadczona o swej brzydocie, cały czas przeznacza książkom i nauce. By chociaż intelektem dorównać starszym siostrom. Mamy najmłodsze: Lydię i Kitty, naiwne, młode dziewczęta, którym w głowie tylko bale i przystojni oficerowie. I na końcu mamy ją. Elizabeth, alias Lizzy. Inteligentną, śliczną, wygadaną. To ona stanie się niedługo osobą, która poprowadzi nas w świat miłości, dramatów, intryg, kłamstw, balów, uniesień, dumy i uprzedzenia...
Jane Austen to moja mistrzyni pióra klasycznego. Jej humor, trafne, psychologiczne spostrzeżenia o naturze człowieka, nienachalne filozoficzne przemyślenia w dialogach i historie romansów to tylko kilka plusów absolutnie fenomenalnej całości. Czytanie tej książki było jak zanurzenie się w rwącym strumieniu, nie pozwalającym nam się wynurzyć, zanim nie nastąpi spokojny, wyczekiwany koniec. "Duma i uprzedzenie" zajmuje nasze myśli, wbija się w serca, wyzwala uczucia. A ponadto, daje nam posmak życia ówczesnej Anglii, będącej na pograniczu rewolucji przemysłowej i nastania epoki wiktoriańskiej. Klimat jest wprost obezwładniający. Począwszy od sąsiedzkiej atmosfery wiejskiej, gdzie wszyscy się znają, wszyscy wymieniają się plotkami i ulegają pierwszym wrażeniom jakie pozostawiają na nich obcy, poprzez niespokojne, pełne tańców i swatania bale, kończąc na istnej podróży przez tradycje tamtejszej Anglii i bogatych rodzin.
Nie da się zapomnieć o bohaterach, którzy są tak namacalni, że czujemy, jakby nas otaczali. Czujemy, jak gdybyśmy brali udział w tej urzekającej historii, która toczy się na łamach stron powieści. Gdyby ta opowieść była przedstawieniem w teatrze, siedzielibyście na widowni, nie mając odwagi i chęci na mruganie oczami, by przypadkiem nie przegapić jakiegoś gestu, jakiegoś drobnego elementu. Gdyby ta opowieść była piosenką, zamknęlibyście oczy pod wpływem ciepła i pozytywnych uczuć jakie ze sobą niesie. Rodzina Bennetów, na czele z Elizabeth czy przesławny pan Darcy, graliby bowiem pierwsze skrzypce, a ich wzajemne złośliwości wobec siebie nawzajem i rozwijająca się fascynacja podszyta obrzydzeniem, spędziłaby wam sen z powiek. Tak jak zrobiła to ze mną.
Długo czekałam na książkę, która porwie mnie w swoje objęcia, tak jak to zrobiła "Duma i uprzedzenie". Okazała się ona istnym przełomem w moim czytelniczym życiu. Nie ma słów, którymi mogłabym wyrazić swoje uwielbienie zarówno do pana Darcy'ego i Elizabeth, pani Jane Austen jak i całej historii, którą nam ofiarowała. Dawno nie byłam tak usatysfakcjonowana z lektury, jak sprawa ma się teraz. Nie istnieje zatem możliwość, bym jej wam nie poleciła. Nie ważcie się powiedzieć, że się boicie klasyki. Po prostu spróbujcie - proszę. Romans, kwitnąca miłość i piękno tej historii, odwdzięczą wam się za czas, który im podarujecie.
"Duma związana jest z tym, co co sami o sobie myślimy, próżność zaś z tym, co chcielibyśmy, żeby inni o nas myśleli."
źródło |
Jane Austen to moja mistrzyni pióra klasycznego. Jej humor, trafne, psychologiczne spostrzeżenia o naturze człowieka, nienachalne filozoficzne przemyślenia w dialogach i historie romansów to tylko kilka plusów absolutnie fenomenalnej całości. Czytanie tej książki było jak zanurzenie się w rwącym strumieniu, nie pozwalającym nam się wynurzyć, zanim nie nastąpi spokojny, wyczekiwany koniec. "Duma i uprzedzenie" zajmuje nasze myśli, wbija się w serca, wyzwala uczucia. A ponadto, daje nam posmak życia ówczesnej Anglii, będącej na pograniczu rewolucji przemysłowej i nastania epoki wiktoriańskiej. Klimat jest wprost obezwładniający. Począwszy od sąsiedzkiej atmosfery wiejskiej, gdzie wszyscy się znają, wszyscy wymieniają się plotkami i ulegają pierwszym wrażeniom jakie pozostawiają na nich obcy, poprzez niespokojne, pełne tańców i swatania bale, kończąc na istnej podróży przez tradycje tamtejszej Anglii i bogatych rodzin.
"Jak przyjemnie jest spędzać wieczór w podobny sposób. Nie ma jak lektura, to moje święte przekonanie. Książka nigdy człowieka nie męczy. Kiedy będę miała własny dom nie zaznam spokoju bez wybornej biblioteki."
źródło |
Długo czekałam na książkę, która porwie mnie w swoje objęcia, tak jak to zrobiła "Duma i uprzedzenie". Okazała się ona istnym przełomem w moim czytelniczym życiu. Nie ma słów, którymi mogłabym wyrazić swoje uwielbienie zarówno do pana Darcy'ego i Elizabeth, pani Jane Austen jak i całej historii, którą nam ofiarowała. Dawno nie byłam tak usatysfakcjonowana z lektury, jak sprawa ma się teraz. Nie istnieje zatem możliwość, bym jej wam nie poleciła. Nie ważcie się powiedzieć, że się boicie klasyki. Po prostu spróbujcie - proszę. Romans, kwitnąca miłość i piękno tej historii, odwdzięczą wam się za czas, który im podarujecie.
10/10
+ tytuł arcydzieła od Sherry
Pozdrawiam,
Sherry
"Lecz choć nie mogła patrzeć, mogła słuchać, on zaś mówił jej, ile dla niego znaczyła, co z każdą chwilą czyniło jego uczucie coraz cenniejszym."
Inne książki Jane Austen, zrecenzowane na Feniksie:
Nic nie jest w stanie zachęcić mnie do czytania klasyki. Parę razy próbowałam i już wiem, że to nie moja ''bajka'', dlatego wolę skupić się na mniej ambitnej literaturze. Odnośnie powyższej pozycji, próbowałam ją ''przetrawić'', lecz z mizernym skutkiem. Ale oglądałam ekranizację, która akurat przypadła mi do gustu.
OdpowiedzUsuńJa ekranizacji jeszcze nie widziałam, bo szczerze mówiąc, na razie dobrze się czuję ze swoimi wizjami bohaterów i klimatu w głowie. ;) Jakoś nie widzi mi się zastępowanie tych moich wyśnionych twarzy postaci, jakimiś aktorami. :) Ale pewnie kiedyś w końcu którąś z ekranizacji obejrzę. :)
UsuńPozdrawiam!
Sherry
Czytałam:) I wiesz co - z miejsca pokochałam, tak jak i Ty, pana Darcy'ego:) Zresztą ze swoją recenzją przychodzisz bardzo w porę, bo klasyka to moje ciche wyzwanie w tym roku:)
OdpowiedzUsuńKocham klasykę, więc życzę ci, aby twoje ciche wyzwanie i plany czytelnicze się spełniły! :) Tym bardziej, że klasyka jest tego warta! :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Lubię klasykę, tylko ostatnio jakoś mam mało czasu na jej czytanie, bo to raczej nie są książki, które pochłania się w jeden wieczór:) To piękne wydanie "Dumy i uprzedzenia" z chęcią bym przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńRacja. Choć ja osobiście "Dumę i uprzedzenie" nie byłam w stanie odłożyć i spędziłam cały dzień na czytaniu jej. ;) Obezwładniająca. ;)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Czytałam 2 razy! :D Lubię Austen, chociaż od bardzo znanej "Dumy" wolę chyba "Emmę". Miałam w tym roku czytać "Opactwo", ale mój tegoroczny stos "klasyczny" nie przyjął już ani jednej dodatkowej książki. Może w przyszłym roku się uda. ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak OGROMNIE chcę przeczytać 'Emmę". :) Ale czekam aż Świat Książek wyda ją w tej ładnej, nowej wersji, bo chętnie bym taką miała na półce. :) Nie wiem czy mają zamiar to zrobić, w każdym razie, ale po cichu na to liczę. :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Mam w biblioteczce, czeka na swoją kolej do przeczytania, mam nadzieję, że nastąpi to niedługo :)
OdpowiedzUsuńJa także mam taką nadzieję! :) I trzymam kciuki, żeby zachwyciła cię tak jak mnie. :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Czytałam tylko "Opactwo Northanger" tej autorki, ale mam w planach też inne książki :)
OdpowiedzUsuńJa do kupna "Opactwa" się przymierzam, także na pewno w tym roku jeszcze po nie sięgnę. :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Mam tę książkę zaplanowaną na ten rok, bo jeszcze nie czytałam, a podobno (co zresztą potwierdzasz) jest to świetna lektura. Co mi z tego wyjdzie to nie wiem, ale chęci są, a od czegoś przecież trzeba zacząć, nie?
OdpowiedzUsuńhttp://kulturaczytania.blogspot.com/
Pewnie! :) Życzę ci, aby książka wpadła ci w ręce i zrobiła co najmniej tak pozytywne wrażenie jak na mnie! :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Pod podsumowanie roku na moim blogu, napisałaś, że czujemy to samo do książek, które tam wymieniłam :) cieszę się, iż to samo mogę powiedzieć o Dumie i uprzedzeniu, kocham tę powieść!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mamy tak podobny gust! :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Po klasykę, ze wstydem przyznaję, sięgam rzadko. Po prostu zawsze wpada mi akurat w ręce coś innego i klasyka schodzi na dalszy plan. Mimo to mam w planach sporo powieści klasycznych, w tym, rzecz jasna i "Dumę i uprzedzenie", więc chociaż nie wiem kiedy, ale jestem pewna, że się z tą powieścią spotkam. Jak na razie czytałam "Rozważną i romantyczną" i mimo że książka podobała mi się, to aż takich zachwytów nie przeżywałam. Jednak "Duma i uprzedzenie" zapowiada się ciekawiej, więc kto wie...?
OdpowiedzUsuńDodam jeszcze, że cudna ta pierwsza okładka - przeuroczy jest ten kwiecisty wzór, prawda?
Pozdrawiam
;)
Też słyszałam, że "Rozważna i romantyczna" nie zachwyca tak jak "Duma i uprzedzenie", ale staram się o tym za bardzo nie myśleć, bo mimo wszystko MARZĘ by ją przeczytać. :) Chcę mieć swoją własną półkę z powieściami Jane Austen :3
UsuńTak, tak! I tak się składa, że to właśnie książkę w tej oprawie mam na półce <3
Pozdrawiam!
Sherry
Pamiętam jak czytałam ten tytuł (oj, już tak z trzy lata temu) ale zapamiętałam też jak mnie porwał - akcja tak wciągała, tak nie mogłam się doczekać, co też będzie dalej! Jedna z najlepszych lektur :)
OdpowiedzUsuńPewnie! Akcja to czynnik, który sprawił, że spędziłam w łóżku cały dzień, czytając tą książkę. :D Nawet nie przyszło mi do głowy, by odłożyć ją, choć parę razy się upomniałam. W końcu pierwszy raz powieść można przeczytać... tylko raz. :(
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Kocham te Twoje porównania! Literatura jak jaskinia! :) cudna recenzja. Dorównuje hopeless bo os tego czasu zaczęłam śledzić Twoje poczynania :) a co do książki to dużo o niej slyszalam ale jakoś nie czułam potrzeby jej przeczytania. Całkowicie to zmieniłaś
OdpowiedzUsuńO, czyli potwierdziłaś moje spostrzeżenie! :) Ogólnie, ja nie za bardzo lubię swoje recenzje, ale akurat "Dumy i uprzedzenia" i "Hopeless"... powiedzmy, że sądzę, iż całkiem nieźle mi wyszły. I jestem z nich dumna. :3 Ale cóż. Same książki są FENOMENALNE, więc i recenzje choć troszkę powinny oddawać ich piękno, prawda? :)
UsuńNawet nie wiesz jak OGROMNIE się cieszę, że cię przekonałam do tej powieści! Ona jest taaaaaka cudowna, że pewnie będę o niej teraz ciągle wspominać ^^
Pozdrawiam,
Sherry
Czytałam. Klasyka - co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości ;-)
OdpowiedzUsuńOczywiście. :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Nie czytałam nic Jane Austin, chociaż jej "Rozważna i Romantyczna" leży na półce już dobre pół roku, a ja ciągle mam inne książki do przeczytania... Duma i Uprzedzenie to taki klasyk, który zna ze słyszenia chyba każdy ;) Na pewno kiedyś po niego sięgnę, bo to aż wstyd, że jeszcze nie zapoznałam się bliżej z twórczością autorki!
OdpowiedzUsuńTak, ze słyszenia wszyscy powinni ją kojarzyć. :) Ale szkoda, że tak niewielu decyduje się rzeczywiście ją przeczytać. Ona jest taka wspaniała... Mam nadzieję, że w końcu uda ci się poznać pióro pani Austen i zachwyci cię ono tak jak mnie!
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Nikt mnie tak nigdy nie zachęcał do Dumy i uprzedzenia :) Już wielokrotnie mówiłam o tym, że zaczęłam czytać książkę Austen i niestety po kilkunastu stronach poległam, nie mogąc się wgryźć w tę historię, nie mogłam się też zmusić do dalszej lektury i odłożyłam tomik na półkę, gdzie już od dawna się kurzy. Może po Twojej recenzji (i oczywiście jak już się odkopię z zaległości) wreszcie sięgnę po dzieje rodziny Bennetów.
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję! :) Ja co prawda zostałam oczarowana praktycznie od pierwszych stron, a od szóstego rozdziału to już w ogóle wszystko inne przestało mieć dla mnie znaczenia, ale mimo wszystko trzymam kciuki, żeby i ciebie powieść porwała i by pozostawiła po sobie piękne wrażenia!
UsuńPozdrawiam,
Sherry
To porównanie do brylantu mnie przekonało ;-) Zdaję się całkowicie na Ciebie w sprawie klasyki i zdecyduję się na każdą książkę, którą mi polecisz ;-) Kiedyś w końcu muszę przełamać swoje uprzedzenia, które w sumie wzięły się nie wiadomo skąd ;-) Poza tym absolutnie nie mogę się oprzeć tym nowym kwiecistym okładkom! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja też nie! :3 Już sobie postanowiłam, że kupię je wszystkie, bo po prostu... jak tu im nie ulec? Są tak wspaniałe! *-* I w dodatku to klasyka! Więc ja jestem zachwycona. :)
UsuńMam nadzieję, że będziesz miała możliwość zapoznać się z tą książką, bo ona jest... nie wiem czy istnieją słowa, które choć trochę byłyby w stanie odzwierciedlić to uczucie, które nią darzę! Fenomenalna. FENOMENALNA.
I powiem ci, że nada się świetnie na rozpoczęcie przygody z gatunkiem. ;) Jest tak lekka, płynna i ma cudowny klimat, więc jak najbardziej zachęcam do poznania :3
Pozdrawiam!
Sherry
Lubię klasykę, a Jane Austen czytałam tylko Mansfield Park, więc chciałabym nadrobić zaległości. Zacznę jednak od "Rozważnej i romantycznej", bo dostałam na urodziny :D
OdpowiedzUsuńO jej! Też baaaardzo bym chciała "Rozważną i romanyyczną"! :D Chyba nawet kupię sobie w tym miesiącu, ale to na razie przypuszczenia ^^ W każdym razie, życzę przyjemnego czytania i cudownej lektury! :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
No teraz to muszę przeczytać, bo skoro Tobie się podobała, to i mi powinna przypaść do gustu. Bo przyznam szczerze, boję się dzieł Austen, ale i jestem ich ogromnie ciekawa. Teraz spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńPróbuj, próbuj bo naprawdę wierzę, że ci przypadnie do gustu :3 Że oczaruje cię dokładnie tak jak mnie. :) Życzę udanej, wciągającej lektury i pozytywnych wrażeń! :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Często powracam do lektury książek Jane Austen. Poznałam już wszystkie jej utwory, ale jednak nie mogę przestać z nimi obcować. Oczywiście widziałam także wiele ekranizacji jej powieści. Zawsze z chęcią je oglądam. Nawet wielokrotnie.
OdpowiedzUsuńJa za ekranizacje i inne powieści Austen dopiero się wezmę, ale już nie mogę się doczekać, żeby to zrobić! :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
"Duma i uprzedzenie" była moim pierwszym klasykiem (prócz lektur w szkole), którą przeczytałam. Miałam wtedy chyba 14 lat i pewnie niewiele z niej rozumiałam, ale do dzisiaj czuję ten niesamowity klimat. Mimo trudnego języka i czasem ciężkich opisów - pochłonęłam ją, co było wyczynem, jak na czternastolatkę. Po stokroć polecam te powieść!
OdpowiedzUsuńA co do ekranizacji, to nie była za dobra, ale podobała mi się Keira Knightley jako Elizabeth :)
Pozdrawiam serdecznie!
http://o-ksiazkach-okiem-optymistki.blogspot.com/
Ja z ani jedną ekranizacją jeszcze nie miałam do czynienia, aczkolwiek niedługo może się to zmienić, bo mam zamiar posprawdzać parę wersji filmowych. :) Także tą z Keirą. Przyznam szczerze, że jest OKROPNIE ciekawa, jak ta autorka sprawdzi się w roli Lizzy. :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Kooocham tę książkę! <3 Mój egzemplarz jest tak stary i zmaltretowany, ale i tak cudny. :D Miłością do twórczości Austen zaraziła mnie mama, w ogóle dzięki niej zaczęłam sięgać po klasykę. :>
OdpowiedzUsuńTe zmaltretowane egzemplarze też są cudowne bo wydają się mieć własną duszę, także na twoim miejscu też bym nie chciała go oddać. :D A ja klasyką zaraziłam się sama, choć gdy wzięłam się za "Przeminęło z wiatrem" moja mama wspomniała, że to była jedna z jej ukochanych książek i przeczytała ją dosłownie w parę nocy. :D
UsuńPozdrawiam,
Sherry
ah moja czeka w kolejce, ale mnie zachecilas!!! aaaaa mialam co innego czytac, a teraz nie moge o niej zapomniec i co teraz i co? :)
OdpowiedzUsuńNo to czytaj ^^
UsuńPozdrawiam,
Sherry