Cześć!
Zostałam nominowana przez Kingę, z bloga Między stronami, do Unpopular Opinions Book Tag. Bardzo dziękuję! Z wielką przyjemnością biorę się zatem dziś, za odpowiadanie. :)
- Popular book series you didn't like
No cóż. Nie przepadam za Darami Anioła - lekko mówiąc. Nie jestem fanką Akademii Wampirów - znacznie bardziej wolę Kroniki Krwi, nie trawię też trylogii Przegląd Końca Świata. Mam wyjątkowo niemiłe wrażenia z czytania tych cyklów. Z różnych przyczyn.
- Popular book series you like, but everyone else hates
Nie wiem czy inni nienawidzą, ale wiem, że nieszczególnie przepadają za Upadłymi, Lauren Kate. I rozumiem krytykę - serio. Nie jestem ślepa. Ale mam taki sentyment do tych książek, do bohaterów, do autorki, że po prostu lubię ten cykl i wiem, że nigdy nie przestanę go lubić. Typowa Sherry, na przekór tłumom.
- Love triangle where you didn't like who the person ended up with
Nie chcę spoilerować dlatego, napiszę tak: nie podoba mi się ostateczny wybór Rose z Akademii Wampirów, aczkolwiek z perspektywy czasu widzę, że ta kretynka nie zasługiwała na mojego faworyta. Nie podoba mi się wybór Aliny z trylogii Grisza - uważam, że takiej debilki jak Alina, świat nie widział. Naprawdę. Zwłaszcza, że do wyboru miała DWÓCH lepszych kandydatów, a pozostała z największą, rozmemłaną ofiarą losu. Tak samo, nie podoba mi się końcowy wybór Allie z serii pani Daugherty. No skaranie boskie, skaranie boskie, po prostu. Ale ja w ogóle dokonuję specyficznych wyborów, jeśli chodzi o trójkąty miłosne. :)
źr. |
- Popular book genre you rarely read
Sama nie wiem. Staram się czytać wszystkie gatunki, ale nie przepadam za obyczajówkami - po prostu w większości przypadków mam wrażenie, że autor/autorka <Sparks, ekhem> pisze o niczym i nie odnajduję się w klimatach. Rzadko czytam też kryminały i thrillery. To po prostu nie moje typy, aczkolwiek zdarza się, że trafię na jakiś faktycznie interesujący tytuł i wtedy lektury sobie nie odmawiam.
- Popular character you didn't like
Ooo rany! Mogłabym się tu ostro rozpisać, bo takich bohaterów jest sporo. Ale niech pomyślę - nie lubię Clary Fray, Jace też zresztą mnie irytuje. Nie znoszę Gale'a z Igrzysk Śmierci, choć wiem, że ludzie mają w zwyczaju się nim zachwycać. Nie lubię Eowiny Tolkienowskiej - ta laska wkurza mnie jak największa zaraza. Nie trawię Dymitra i Rose, z Akademii Wampirów, o czym pewnie zdążyliście się już przekonać. Nie lubię Aliny z trylogii Grisza, ani Allie z Nocnej Szkoły. Nie lubię też Scarlett O'Hary, choć ją podziwiam. Bardzo. Nie lubię Cassie z Piątej Fali, ta dziewucha jest naprawdę... nie do wytrzymania. Mogłabym tu tak wymieniać i wymieniać...
- Popular author you don't like
Niech pomyślę... najbardziej oczywista oczywistość, o której powinniście już wiedzieć? Cassandra Clare! <fanfary> Nie trawię również Sparksa, choć czytałam jak na razie jedną jego książkę. Niestety było to spotkanie tak nieprzyjemne, że... Nie mam ochoty na powtórkę z rozrywki. Mam też problem z książkami Rebeki Donovan.
źr. |
- Popular book trope that you're tired of seeing
Tak jak Paulina, która zapoczątkowała ten Tag w Polsce, jak i Kinga, która mnie nominowała, muszę przyznać, że to trójkąty miłosne, najbardziej mnie męczą i drażnią. Zwłaszcza ostatnio. Jeszcze rozumiem jak są jakieś ciekawe, zabawne, humorystyczne i fajne. Ale niestety większość jest przewidywalna do bólu, dramatyczna w najbardziej komiczny, przewałkowany tysiące razy, sposób.
- Popular series you don't want to read
Nie za bardzo mam ochotę czytać jakąkolwiek serię Cassie Clare. Co powinno być też dość oczywiste. Czy jednak kiedyś ulegnę namowie, jednej z moich koleżanek, która jest wielką fanką Diabelskich Maszyn? Czas pokaże.
- What movie adaptation is better than the book
Zgodzę się z Kingą, z Między stronami, że "Zostań, jeśli kochasz" jest dużo lepsze od pierwowzoru, choć pierwowzór też tragedią nie był. Mnie się bardzo podobał, ale to film mnie totalnie rozbroił. Niespecjalnie lubię książkę "Love, Rosie" i choć film też jakimś szałem się nie okazał, muszę przyznać, że jest lepszy od książki. Cudowną niespodzianką był dla mnie film "Charlie", na podstawie powieści o tym samym tytule, bo o ile na książce się zawiodłam i to bardzo, to film mnie wzruszył. Prawdziwie, szczerze wzruszył.
Jeśli zaś chodzi o seriale - oczywiście tu króluje "The 100". Książka była żenująco słaba, natomiast serial jest jedną z miłości mojego życia, więc... Polecam oczywiście. Chociaż nienawidzę "Pamiętników Wampirów" i bardzo nie polecam, bo żałuję każdej minuty spędzonej przy oglądaniu tych trzech sezonów, po których rzuciłam to dziadostwo w cholerę, muszę przyznać, że i tak serial jest duuuuużo lepszy od beznadziejnej szmiry, jaką jest seria książkowa.
To tyle!
Do tagu nominuję wszystkich czytelników Feniksa! Mam nadzieję, że dołączycie do zabawy. :)
Pozdrawiam,
Sherry
O tak, książkowe "Pamiętniki Wampirów" są tak napisane, że niektórzy w wieku 10 lat potrafiliby lepszą serią stworzyć :) Serial lubię, ale to dlatego, że jest tam Damon (chociaż wolę badass-Damona niż zrobię-dla-ciebie-wszystko-Eleno-Damona), a ostatnio spodobał mi się też Kai
OdpowiedzUsuńA u mnie właśnie Damon był jednym z powodów, przez które znienawidziłam serial. :D Ta jego wielka miłość z Eleną? Nie kupuję tego. Wymęczyło mnie to psychicznie, więc zerwałam z Pamiętnikami. :D
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Miłość Damona do Eleny była lepsza, kiedy chował ją pod płaszczykiem drwin i skręcania każdemu karku :D
UsuńTak, chyba tak. :D
UsuńMuszę przyznać, że w tym byciu antyfanką Darów Anioła jesteś raczej odosobniona. Ja czytałam je już kilka dobrych lat temu i nie wiem, jak zareagowałabym teraz, ale pewnie dzięki temu, że poznawałam je jako młodsza osoba, naprawdę je pokochałam! :) Też lubię Upadłych. Fajnie mi się wspomina tę serię. ;) Jejku, to już zaczynam się bać czytać dalsze części "Wybranych". Jestem ciekawa, ale z drugiej strony mam przeczucie, że bohaterka jednak wybierze nie tego bohatera, którego chcę. :D Ja nie lubię Peety. :P
OdpowiedzUsuńFajnie, że wzięłaś udział! :)
Pozdrawiam!
A właśnie nie! :D Może cię to zaskoczy, ale ostatnio napotykam coraz więcej osób, które nie lubią Darów Anioła. Może dlatego, że ich szukam, ale mimo wszystko - jest ich więcej niż myślisz. :D
UsuńWiesz, jak byłam młodsza też, może nie kochałam, ale lubiłam DA, to później mi się coś odwidziało. :)
Może nie będzie tak źle! :D Zawsze jest nadzieja, że polubiłaś tego adoratora Allie, z którym wyląduje. Ja czułam, że to jego wybierze, ale i tak, końcowe rozczarowanie było tragiczne. :/
Dziękuję za danie mi szansy na wzięcie udziału! :)
Pozdrawiam,
Sherry
Widzę, że nasze gusta literackie troszkę się rozmijają, bowiem ja bardzo lubię twórczość Rebeki Donovan oraz Sparksa.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kolejne tomy serii Oddechy bardziej przypadną mi do gustu, niestety jeśli chodzi o Sparksa, nie mam większych nadziei. :(
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Ja też nie lubię Sparksa. I rzadko czytuję kryminały.
OdpowiedzUsuńAle kocham Gale'a. Pozdrawiam,
nieuleczalnyksiazkoholizm.blogspot.com
O, no widzisz. :) Fajnie, że nie jestem sama. :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Cassie Clare też nie trawię :D
OdpowiedzUsuńUlżyło mi! :D
UsuńPozdrawiam,
Sherry
I dobrze, że "na przekór tłumom". Przynajmniej jesteś sobą, nikogo nie naśladujesz i nie próbujesz być "taka fajna jak inni".
OdpowiedzUsuńA co do obyczajówek - bo kochasz te Hoovery i inne - a nie uważasz new adult też trochę za obyczajówkę?
Uwierz mi, zastanawiałam się nad tym. Ale koniec końców, czytałam w jakimś artykule, całkiem możliwe, że na goodreads, że NA to nie są obyczajówki i zgadzam się z tym. One są mi bliższe. NA w sensie. I YA. Natomiast mam wrażenie, że obyczajówki... Nie wiem. To takie zapychacze czasu. Może to jeszcze nie jest gatunek jak na mój wiek. Nie wiem.
UsuńPozdrawiam,
Sherry
No wiesz co! Żeby nie lubić Darów Anioła? :D Rozumiem inne gusta, może jednak kiedyś coś innego Cassandry Clare Ci się spodoba :) Jeśli chodzi o Upadłych to pierwsza część bardzo mi się podobała, później już się popsuło
OdpowiedzUsuńNie lubię, koniec kropka. To czy dam szansę innej serii Clare... czas pokaże. Nie chcę się do niczego zmuszać bo z doświadczenia wiem, że jeśli podchodzi się do czegoś z negatywnym nastawieniem, to i odbiór jest negatywny.
UsuńMoże kiedyś. Nigdy nie mów nigdy i w ogóle. ;)
Pozdrawiam,
Sherry
Też nie lubię Sparksa i Clare, ale Scarlett uwielbiam! :D Nominowałam Cię do LBA, szczegóły u mnie ;)
OdpowiedzUsuńO, dziękuję za informację! Na pewno później, po pracy, wpadnę zobaczyć! :)
UsuńI cieszę się, że istnieją jeszcze osoby, które nie zachwycają się Clare i Sparksem. :D
Pozdrawiam,
Sherry
Sherry, zgadzam się praktycznie w 99% XD
OdpowiedzUsuńDA i AW - zgadza się!
Upadli, Alina-debilka, Allie nie mniejsza... jakbym czytała swoje odczucia ;)
Ooooo! Książkowa bratnia dusza <3 Jak miiiiło! :D
UsuńPozdrawiam,
Sherry
zgadzam się, że zostań jeśli kochasz i love rosie to filmy lepsze niż książki. takie wyjątki :)
OdpowiedzUsuńRacja. :) Choć znajdą się tacy, którzy się z nami nie zgodzą. :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Jak można nie lubić Darów Anioła? Ani jednej części? Szkoda :( Kłóciłabym się też z tym, że "Zostań, jeśli kochasz" ma lepszą ekranizację. Mnie osobiście ona znudziła, a na aktorkę grającą główną rolę nie mogłam patrzeć już po pierwszych 10 minutach.
OdpowiedzUsuńCo do Sparksa to się jednak zgodzę. Też go nie lubię, żadnej jego książki nie doczytałam dalej niż do połowy. Nie przekonuje mnie jego styl.
ilmiogattonero.blogspot.com
Też mi jest to trudno zrozumieć - uwierz mi. Może po prostu tak zwane "fenomeny" do mnie nie docierają. :) A może po prostu, przeczytałam już tak dużo PR, że Clare nie robi na mnie wrażenia. :/
UsuńSzkoda, że film "Zostań, jeśli kochasz" ci się nie podobał. :( Mnie całkowicie złamał.
Pozdrawiam,
Sherry
Nawet nie czytałam "Akademii wampirów", co sprawia że czuję się zacofana w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńA tam! :) To nie jest tak, że AW jest jakiś czytelniczym fenomenem. :) Znaczy całkiem w porządku się czyta, ale w gruncie rzeczy, jeśli będziesz się spodziewać nie-wiadomo-czego, obawiam się, że się rozczarujesz. :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Widzę, że jesteś troszkę cięta jeśli chodzi o Akademię i jej bohaterów :D Cóż, mnie seria urzekła, choć nie spodziewałam się tego, gdy po nią sięgałam. Jeśli chodzi o wybór Rose, to sama nie wiem, czy był dobrzy czy nie... uwielbiałam Adriana, ale Dymitra w sumie też lubiłam, choć to jak się bawiła Adrianem i na koniec go potraktowała, nie było okej ... w ogóle zakończenie serii nie poszło po mojej myśli ... zerwanie więzi, ale dlaczego?! :D
OdpowiedzUsuńDarów nie przeczytałam i nie ciągnie mnie do nich, a zaczęłam tom pierwszy kiedyś.
Właśnie to co zrobiła z Adrianem, sprawiło, że zaciskałam dłonie w pięści i nienawidziłam ją od trzeciego tomu. Po kolejne trzy, sięgnęłam już wyłącznie, żeby później móc sobie bez przeszkód i niepotrzebnych spoilerów czytać Kroniki Krwi. :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Cały czas sądziłam, że Feed i te inne tomy Ci się podobają. ;P W niewiedzy żyłam. :) Za Upadłymi nie przepadam, oj nie. :P Alina i wszystko jasne!
OdpowiedzUsuńNie wiem, jaka to koleżanka, ale wspieram ją całkowicie, czytaj Diabelskie Maszyny. :D
Rose i Dymitra uwielbiałam. ;) A ekranizacje, w większości się zgadzam. ;)
Pozdrawiam.
Odnośnie trylogii PKŚ, Miry Grant, to tak - szanuję tą serię, szanuję to jak doskonale była napisana, ze szczegółowością i tak dalej. Ale pewne wydarzenia z ostatniego tomu, strasznie mnie zgorszyły, mimo że domyślałam się takiego przebiegu fabuły, byłam zawiedziona, że autorka poszla tym tropem. :/ To zmieniło moje postrzeganie całości, niestety.
UsuńNad Clare się zastanowię. :) Na pewno nie przeczytam w najbliższej przyszłości, ale kiedyś - who knows? :)
Pozdrawiam,
Sherry
Kiedyś zacząłem oglądać "Pamiętniki Wampirów" - był wówczas istny szał na ten serial. Początkowe odcinki były bardzo dobre, miały klimat, ciekawą historię, ale z czasem... Za dużo tam się dzieje. Gdyby jeszcze to wszystko jakoś oryginalnie skonstruować byłoby ok, ale co jakiś czas fabuła zostaje wywrócona do góry nogami. Bum!... i cukier to sól... Poza tym znam tylko niektóre cykle/książki, które opisałaś, więc zbytnio się nie wypowiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mnie w PW zaczęło drażnić... wszystko. Po prostu wszystko. Główni bohaterowie, romans Eleny z Damonem, zrobienie jakiejś dramy z tego co się działo z postaciami w tle, istna komedia. :/ Jakbym widziała nadnaturalną wersję Mody na sukces. :/
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Pamiętniki wampirów, o losie, jak mnie ten serial wku...rza. Dobrnęłam do 6 sezonu i mam dość, robi się tak nielogiczny, że aż strach myśleć co będzie dalej. Normalnie nawet dla przyjaciółki nie dam rady go już oglądać...
OdpowiedzUsuńUch, przykro mi. :( Ja go rzuciłam po trzech sezonach i chyba tylko mogę dziękować Zeusowi za ten niezwykle mądry czyn, bo nie wyobrażam sobie bym mogła nadal marnować na to czas. :o
UsuńBardzo ci współczuję. :(
Pozdrawiam,
Sherry