sobota, 5 października 2019

Porozmawiajmy o... Ever After High

źr.

Cześć,

Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście czym odstresowywała się Sherry pisząc pracę licencjacką, dziś poznacie odpowiedź na to pytanie. Ever After High to seria animowanych odcinków składających się na mini-serial i paru animowanych filmów skupiających się na postaciach z tytułowej szkoły: Ever After High. Animowana seria, przeznaczona dla młodszej widowni - została stworzona na potrzeby marketingowe, by sprzedać więcej lalek bohaterów z Ever After High. Dziś porozmawiamy na jej temat.

źr.
źr.

Szczerze, nic nie jest lepszym odstresowywaczem niż bajki animowane. Poważnie. Oglądałam inną serię w trakcie kończenia gimnazjum i przygotowywania się do egzaminów końcowych, jeszcze inną, gdy podchodziłam do matury, a jakiś czas temu, napatoczyłam się na Ever After High w trakcie pisania pracy licencjackiej i muszę przyznać, że chyba tylko dlatego moja psychika wyszła z tego wszystkiego cało.

Wiem co myślicie. Bajki, poważnie Sherry? Ale tak, TAK, bajki. Nie wszystkie są tak gówniane jak możecie sądzić i mimo że oczywiście serie animowane dla dzieci nie będą zaskakujące czy niesamowicie oryginalne, wciąż potrafią zająć widza i faktycznie oczarować go, uroczą fabułą i ładnymi, kolorowymi animacjami. Poza tym, gdy wasz mózg jest przeciążony, ostatnie co chcecie to oglądać ambitną produkcję, wymagającą myślenia. Bajki są proste, nieskomplikowane. Po prostu przyjemne.

Jeśli chodzi o Ever After High, to bajka została mi polecona przez osobę, również po dwudziestym roku życia, której produkcje dziecięce nie są obce. Osoba ta, (pochodząca z USA btw) napisała mi, że ta produkcja jest jedną z najbardziej sensownych jeśli chodzi o podobne jej serie i zdecydowanie to była prawda. Ale o czym w ogóle jest Ever After High?

źr.
źr.

Akcja skupia się na uczniach Ever After High, którzy są dziećmi postaci z bajek i baśni i w przyszłości, ich przeznaczeniem jest podążać śladami rodziców. Konflikt w serialu rozpoczyna się, gdy do akcji wkracza - jedna z głównych bohaterek - Raven Queen - córka Złej Królowej z Królewny Śnieżki. Dziewczyna buntuje się przeciwko napisanej dla niej historii, wedle której w przyszłości ma być nikczemna. Tym samym, pomiędzy uczniami dochodzi do rozłamu. Royalsi, na czele z Apple White - córką Królewny Śnieżki, są po stronie przeznaczenia, pragnąć podążać śladami rodziców. Rebelsi, zainspirowani buntownicza postawą Raven, sprzeciwiają się losowi.

Coś do bardzo mi się spodobało w Ever After High to interesujące ukazanie zła i dobra, które mogą nie być tak oczywiste jak mogłoby się wydawać. Kto by pomyślał, że piękna, pomocna Apple będzie równocześnie płytka, samolubna i egocentryczna? Kto by pomyślał, że owiana złą sławą Raven będzie miała większe serce niż wszyscy inni razem wzięci? Ever After High burzy pewne stereotypy - na przykład pokazuje, że śliczna imprezowiczka nie musi być idiotką, a wręcz może być Asem. Albo, że czasami rodzice mają na dzieci większy wpływ niż powinni. Lub, że dorastający nastolatkowie zasługują na prawo do decydowania, którą ścieżkę wybiorą. Lub że popełnianie błędów niekoniecznie jest złe, jeśli daje nam cenną naukę życiową.

źr.
źr.

Ever After High składa się z 4 Chapterów, które można oglądać w oryginale (co polecam! Oryginalne głosy niektórych postaci są przeurocze --> Maddie & Kitty <3) na oficjalnym kanale Ever After High na YouTube. Normalnie, odcinki są bardzo krótkie - góra kilka minut, jednak zostało wyemitowanych również kilka Specjalnych Epizodów (trwających 45 lub więcej niż godzinę). Sama zrobiłam maraton z serią i pochłonęłam ją w dzień, nie mogąc się nasycić uroczymi bohaterami.

Coś co jest super interesujące w Ever After High, to że oprócz dzieci-potomków "typowych" postaci z bajek (Królewna Śnieżka, Piękna i Bestia, Śpiąca Królewna, Kopciuszek, Roszpunka) mamy też mniej oczywiste, a niemniej fajne bajki, baśnie czy historie: jak Złotowłosa i Trzy niedźwiadki, Pinokio, Robin Hood, Alicja w Krainie Czarów, Jezioro Łabędzie, Dwanaście tańczących księżniczek, Żabi książę, Humpty Dumbty, Jaś i magiczna fasola, Flecista z Hameln, Jaś i Małgosia, Czerwony KapturekCalineczka i tak dalej.

Osobiście, bardzo lubię kreację postaci. W sensie, one naprawdę zapadają w pamięć, bo pomimo, że większość z nich to super-dobre, super-pomocne, super-śliczne istotki, to mają swoje specyficzne cechy, dzięki czemu łatwo się do nich przywiązać. Głównymi bohaterkami niby są Raven i Apple, ale to postacie przyboczne lśnią najbardziej. Zwłaszcza, że pomijając Specjalne Epizody, poszczególne Chaptery, które można porównać do sezonów seriali - skupiają się na wielu postaciach, nie tylko na wspomnianej przeze mnie wyżej dwójce. Tak więc większość z postaci ma swój czas, by zabłysnąć.

źr.
źr.

Nie będę kłamać, mam swoich ulubieńców w Ever After High. A raczej ulubienice. Ale muszę tu napisać, że ogólnie bardzo polubiłam postacie powiązane z Alicją w Krainie Czarów i generalnie całym Wonderlandem. Były bardziej kolorowe, barwne, miały charakterki, które faktycznie zapadały mocno w pamięć. Dlatego wspomnę tu o moim ulubionym Specjalnym Epizodzie o tytule "Spring Unsprung" (47min.), w którym Wonderland faktycznie zagrał ważną rolę, a dzieci postaci z Alicji w Krainie Czarów miały szansę zabłysnąć, jak nigdy wcześniej.

Wiem, że niektóre epizody Ever After High są dostępne na Netflixie, ba - próbowałam nawet obejrzeć polską, dubbingowaną wersję jednego ze Specjalnych Epizodów, ale nie byłam w stanie, głównie dlatego, że bardzo przyzwyczaiłam się do oryginalnych głosów postaci i trudno mi było się przestawić.

Ever After High jest słodkie jak wata cukrowa, przewidywalne i dość proste, ale... ma w sobie magię. Kolorystyka, śliczne animacje, barwne postacie, cały wachlarz różnych osobowości... Interesujące spojrzenie na relacje międzyludzkie, nie tylko pomiędzy przyjaciółmi, ale także pomiędzy rodzicami a dziećmi. Całą seria naprawdę wciąga, jest przeurocza, a czasami nawet zabawna, pomimo dziecięcego humoru. Przede wszystkim jednak: ta bajka naprawdę odpręża i relaksuje. Jest baśniowa, ale z pazurkiem.

Moje ulubienice, tak swoją drogą: 

źr.
źr.

Jeśli czujecie się przeciążeni jakimś zadaniem i naprawdę potrzebujecie się zrelaksować przy czymś co nie wymaga myślenia, a jest naprawdę przyjemne - cóż, Ever After High istnieje i naprawdę nie jest aż tak głupiutkie jak moglibyście pomyśleć. Postacie zyskują sympatię widza w dość krótkim czasie, Specjalne Epizody dają nową perspektywę na ich charaktery, a całą serię się wręcz pochłania. Także ode mnie ma wielki plus.

Pozdrawiam,
Sherry



źr.
źr.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz