wtorek, 15 stycznia 2019

Nevermoor. Przypadki Morrigan Crow - Jessica Townsend


Nevermoor: The Trials of Morrigan Crow
Nevermoor, tom 1
Wydawnictwo Media Rodzina, 2018
432 str.

Różne oblicza Nevermooru

źr.
Życie Morrigan Crow jest z całą pewnością dalekie od normalnego. Urodzona w pechowy dzień, dotknięta klątwą, stanowiąca skazę wizerunku rodziny Crow, dziewczynka może liczyć na co najwyżej złorzeczenia i chłodne spojrzenia, nawet ze strony najbliższych. Zbliżają się jednak jej jedenaste urodziny - dzień, w którym - jako pechowe dziecko - ma umrzeć. W owy dzień jednak, dochodzi do niesłychanego wydarzenia. Wraz z przybyciem tajemniczego, rudowłosego dżentelmena, otwierają się przed nią wrota do fantastycznego świata Nevermoor, w którym rzeczy są wyjątkowe, magiczne i niebezpieczne. Morrigan wkrótce stanie przed szansą mogącą dać jej wszystko o czym do tej pory marzyła... lub kompletnie obrócić sytuację przeciwko niej.

źr.
Aż trudno uwierzyć, że Nevermoor jest debiutem australijskiej autorki. Zazwyczaj bowiem, niezależnie od gatunku, w którym startują pisarze, ich pierwsze dzieła są dalekie od ideału i często bardzo nielogiczne lub niedopracowane. Historia Morrigan Crow natomiast, nie tylko jest osadzona w fantastycznie wykreowanym świecie, którego zakamarki i tajemnice aż chce się poznawać, to zawiera też naprawdę solidnie przedstawionych bohaterów i fabułę, która stopniowo rozwija się na przestrzeni ponad-czterystu stron. Jessica Townsend postanowiła iść nieco na przekór i wykreować wyjątkową główną bohaterkę, która zdaje się być równie świeża jak podmuch wiatru, przez co towarzyszenie jej w trakcie historii, nie nuży. Indywidualistka, nieufna, ciekawska, odważna, ale też nieco skołowana, świetnie sprawdza się w roli heroiny.

źr.
Jessica Townsend ma świetny styl pisania. Długie, drobiazgowe, plastyczne opisy malujące przed oczyma czytelnika świat Nevermoor, zahaczający o czarny humor dowcip kryjący się w dialogach i poruszająca się w wolnym, pozwalającym na obeznanie się ze wszystkim, tempie historia, naprawdę wciąga i nie wypuszcza ze swoich szponów aż do końca. Mamy magię, pełnokrwistych bohaterów, wielką tajemnicę, mnóstwo pytań, na które odpowiedzi dostajemy z czasem i Czarny Charakter, który może nie jest jakąś specjalną niespodzianką czy nowością, ale zdecydowanie ciekawi. Największą jednak zaletą książki, będzie z pewnością świat wykreowany. Nevermoor jest cudowny i mimo że wciąż nie mieliśmy okazji go zbadać zbyt dokładnie, autorka otworzyła sobie drogę do rozwijania na tym polu i czuję, że jeszcze mnóstwo razy może w przyszłości zaskoczyć.

źr.
Nevermoor. Przypadki Morrigan Crow to świetna propozycja powieści fantasy dla młodzieży, ale i starszych czytelników. Wydaje mi się, że to jeden z tych tytułów, które różnie można odebrać w zależności od wieku. Dorośli skupią się na innych elementach kryjących się w książce niż dzieci i myślę, że mogą poczuć się zaskoczeni i zadowoleni z tego co przygotowała autorka. Pełna przygód, magiczna, barwna, stanowi świetne wprowadzenie do serii i zdecydowanie wzbudza sympatię. Jeśli lubujecie w podobnych pozycjach, serdecznie zachęcam do sięgnięcia po dzieło pani Townsend. Założę się, że większość z was urzeknie.

Pozdrawiam,
Sherry


Nevermoor. Przypadki Morrigan Crow | Tom 2


Powieść mogłam przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Media Rodzina. Serdecznie dziękuję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz