niedziela, 13 grudnia 2020

Księga run - Berenika Tern


Wydawnictwo Kobiece, 2020
360 str.

Otrzymana z księgarni TaniaKsiazka.pl, Księga run Bereniki Tern, to stanowcza odpowiedź autorki na - jak sama napisała: "[...] książki z rodzaju popkulturowo-ezoteryczno-newage'owej papki". Napisana w specyficzny sposób pozycja, daje czytelnikowi możliwość poznania run nie tylko w kontekście metaforycznym czy ezoterycznym, ale również historycznym, przedstawiając poszczególne litery alfabetu Futhark. 

Publikacja podzielona została na trzy części. Być może pierwsza z nich, wielu czytelnikom wyda się niepotrzebna, skupia się bowiem na rysie historycznym run, jednak istnieją powody, czemu Berenika Tern postanowiła jej nie pominąć. Poświęcając uwagę kontekstowi historycznemu kultury Germańskiej, autorce udaje się w pewien sposób, rozrysować w głowie czytelników obraz tamtejszych wierzeń i przekonań, co z kolei pomaga zrozumieć dlaczego Wikingowie postrzegali runy w taki, a nie inny sposób. Część pierwsza jest z jednej strony długa (zawiera sporo długich opisów i informacji, wydaje się więc w pewien sposób "ciężka"), z drugiej zaś niewystarczająca, wciąż pozostawia bowiem sporo niewiadomych, co być może, dla zainteresowanych historią, okaże się zachętą do poszukiwania odpowiedzi samemu. 

Część druga książki - zatytułowana "Energetyka i znaczenie run", okaże się dużo bardziej interesująca dla tych, którzy poszukiwali w książce jedynie informacji o runach samych w sobie. Ściśle związana z częścią drugą, jest również część trzecia - ostatnia, dostarczająca opisy i charakterystykę run. Informacji jest sporo. Autorka wiąże z runami niegdysiejsze poematy, przypisuje poszczególnym literom bogów, atrybuty, znaczenia symboliczne oraz ezoteryczne, mówi o amuletach wykorzystujących poszczególne runy, a także o zastosowaniu magicznym, równocześnie nie zapominając o jej własnej analizie znaków. 

Pozycja ta z całą pewnością jest interesująca i dostarczyła mi sporo informacji, jednak nie da się ukryć, że jest książką bardzo specyficzną. Napisana w autorytatywnym tonie, wymaga od czytelnika uwagi i nie pozostawia za wiele miejsca dla własnej interpretacji. Poza tym, często czytając tę publikację i widząc wszystkie odniesienia i przypisy (również do wikipedii), miałam wrażenie, jakbym czytała pracę licencjacką, która z jednej strony, dostarcza jakichś-tam informacji, ale z drugiej jest chwilami zbyt ogólna (zwłaszcza z powtarzającymi się znaczeniami i tak dalej) oraz chaotyczna, w związku z czym nie jestem pewna, że mogę zaufać wszystkiemu czego się dowiedziałam z tego tytułu na 100%. Rozumiem jednak, że ilość odniesień źródłowych miała być poparciem autorki dla treści zgromadzonych w książce.

Księga run to pozycja dla tych, którzy chcieliby dowiedzieć się nieco więcej o runach, o tym czym były w przeszłości i czym stały się w obecnych czasach. Autorka dostarcza dość sporo materiału do przeanalizowania i zbadania, a tych, którzy nie znaleźli w publikacji tego czego szukali, odsyła do innych, "zaufanych" pozycji, z których sama czerpała wiedzę. Mnie, zdecydowanie pomogła zrozumieć fenomen alfabetu Futhark. Jeśli zatem szukacie książki, pełnej informacji, zachęcam do zainteresowania się tym tytułem. Jeśli zaś tematyka ta was nie interesuje, polecam sprawdzić ofertę księgarni TaniaKsiazka.pl na inne poradniki

Pozdrawiam,
Sherry


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz