 |
| źr. |
Cześć!
Jaki był kwiecień?
Książki przeczytane w kwietniu: 8
FENIKS
Liczba opublikowanych notek: 18
Recenzje książek: 9
Chłopak, który zakradał się do mnie przez okno | Magonia | Wyścig | Osobliwe i cudowne przypadki Avy Lavender | Mimo moich win | W ramionach gwiazd | Wybierz mnie | Kamienie elfów Shannary | Unieważnienie
Cykl "Ulubieńcy": 4
Ulubione serialowe przyjaźnie - part 3 | Ulubione serialowe rodzeństwa - part 1 | Ulubione serialowe przyjaźnie - part 4 | Ulubione serialowe shipy - part 1
Ulubione serialowe przyjaźnie - part 3 | Ulubione serialowe rodzeństwa - part 1 | Ulubione serialowe przyjaźnie - part 4 | Ulubione serialowe shipy - part 1
 |
| źr. |
Co działo się w kwietniu?
1. Nie będę kłamać. To był ciężki miesiąc. Głównie ze względu na szkołę. Wystawienie ocen. Przyzwyczajenie się do myśli, że niedługo wszystkie te niesamowite osoby, które spotkałam i zaczęłam doceniać, przestaną być moją codziennością.
2. Było dużo zmagania się z osobistymi duchami i myślami. Trochę bicia się z przeszłością, ale głównie przyzwyczajania się do teraźniejszości.
3. Tak, nie udało mi się zrealizować celów, które miałam zaplanowane na ten miesiąc. I czuję się źle. Bardzo źle z myślą, że was zawiodłam. Jestem zmęczona rozczarowywaniem innych i siebie, dlatego już niczego nie obiecuję. Mogę zapowiadać, co CHCIAŁABYM by się ukazało na blogu, ale pewnie niektórzy zrozumieją, że są różne sytuacje w życiu. W każdym razie, przepraszam. Żałuję.
4. Na blogu pojawiła się przedpremierowa recenzja "Mimo moich win" przyjaciółki CoHo - Tarryn Fisher. Zapraszam.
5. W tym miesiącu spełniły się moje dwa marzenia. Po raz pierwszy. Wciąż jestem otępiała i w skrajnym szoku. Uczę się, radzić sobie z tym wszystkim. Ale tyle pozytywnych uczuć? To jest więcej niż czułam do tej pory, więc po prostu... no ćwiczę życie z tym.
6. Spotkałam się z Colleen Hoover.
2. Było dużo zmagania się z osobistymi duchami i myślami. Trochę bicia się z przeszłością, ale głównie przyzwyczajania się do teraźniejszości.
3. Tak, nie udało mi się zrealizować celów, które miałam zaplanowane na ten miesiąc. I czuję się źle. Bardzo źle z myślą, że was zawiodłam. Jestem zmęczona rozczarowywaniem innych i siebie, dlatego już niczego nie obiecuję. Mogę zapowiadać, co CHCIAŁABYM by się ukazało na blogu, ale pewnie niektórzy zrozumieją, że są różne sytuacje w życiu. W każdym razie, przepraszam. Żałuję.
4. Na blogu pojawiła się przedpremierowa recenzja "Mimo moich win" przyjaciółki CoHo - Tarryn Fisher. Zapraszam.
5. W tym miesiącu spełniły się moje dwa marzenia. Po raz pierwszy. Wciąż jestem otępiała i w skrajnym szoku. Uczę się, radzić sobie z tym wszystkim. Ale tyle pozytywnych uczuć? To jest więcej niż czułam do tej pory, więc po prostu... no ćwiczę życie z tym.
6. Spotkałam się z Colleen Hoover.
Co będzie się działo w maju?
1. Będzie źle. Bo co najmniej do 18 maja będę się uczyć. Ciągle. To miesiąc matur, miesiąc pewnie największego stresu jakiego doznałam w całym swoim życiu. Ale to musi się udać, wiecie? Bo wszystko od tego zależy. To po prostu nie może się spieprzyć, rozumiecie? Nie mogę do tego dopuścić.
2. Coś na pewno będzie się pojawiać na Feniksie. Mam parę notek, które są napisane, między innymi recenzja "November 9" czy pewnego serialu, więc pewnie je opublikuję w najgorętszym okresie szału maturalnego. Ale mam też parę egzemplarzy recenzenckich, które będę chciała wam przedstawić więc stay tuned.
3. W tym miesiącu Feniks będzie miał urodziny. I naprawdę, naprawdę będę o tym myśleć. Ale po maturach. Feniks też cierpi na tym wszystkim i jest mi przykro, ale tak musi być. Na razie.
2. Coś na pewno będzie się pojawiać na Feniksie. Mam parę notek, które są napisane, między innymi recenzja "November 9" czy pewnego serialu, więc pewnie je opublikuję w najgorętszym okresie szału maturalnego. Ale mam też parę egzemplarzy recenzenckich, które będę chciała wam przedstawić więc stay tuned.
3. W tym miesiącu Feniks będzie miał urodziny. I naprawdę, naprawdę będę o tym myśleć. Ale po maturach. Feniks też cierpi na tym wszystkim i jest mi przykro, ale tak musi być. Na razie.
Nowe nabytki:
 |
| fot. Sherry |
1. Spisane własną krwią, Diana Gabaldon
W końcu. Mam. Całą. Dotychczas wydaną Serię! Po maturze szykuje się wielki maraton z Jamie'm.
2. Zbrodnia i kojot, Kevin Hearne
Bo zdałam sobie sprawę, że przez te wszystkie lata, zaniedbałam Kroniki Żelaznego Druida.
3. Równoumagicznienie, Terry Pratchett
Jak co miesiąc, kolejna książka Pratchetta w kolekcji.
4. Królowie Przeklęci. Tom 2, Maurice Druon
Wciąż nie zrecenzowałam tomu pierwszego, ale spokojnie, wkrótce to zrobię.
5. Ugly love, Colleen Hoover
Normalnie, tej obrzydliwej, polskiej wersji bym nie kupiła, ale skoro CoHo podpisywała w Krk egzemplarze, to byłam wręcz zmuszona. [Recenzja]
6. Testy, Joelle Charbonneau
Kupiłam za śmiesznie niską cenę, a marzyłam o tej pozycji jeszcze na dobre zanim wyszła w Polsce, także... W KOŃCU.
 |
| fot. Sherry |
7. Master, Olgierd Świerzewski - egzemplarz recenzencki
Przedpremierowy egzemplarz, jestem bardziej niż podekscytowana bo czegoż to się ja już naczytałam o autorze!
8. Unik, Chelsea Cain - wygrana w konkursie
... u Lustereczka Rzeczywistości. Dziękuję! <3
9. Po zmierzchu, Alexandra Bracken - z wymiany
Książkę czytałam po angielsku, ale strasznie się cieszę, że w końcu mam polską wersję i tym samym, że posiadam na półce całą trylogię. :)
10. Narodziny Imperium, Conn Iggulden - z wymiany
... Na Targach Krakowskich w zeszłym roku. Generalnie historia jest taka, że ta powieść i dwie mojej mamy, które wymieniłyśmy na Targach, trafiły do jej koleżanki i dopiero ostatnio je odzyskałyśmy.
 |
| fot. Sherry |
11. Stinger. Żądło namiętności, Mia Sheridan - egzemplarz recenzencki
Dosłownie odebrana wczoraj. I mimo że Mia na razie nie zawojowała mojego serca, jestem ciekawa czy jej się uda ze Stingerem, albo z...
12. Calder. Narodziny odwagi, Mia Sheridan - egzemplarz recenzencki
Calderem. Kiedyś, dawno temu, zaczęłam czytać tę książkę po angielsku, ale po dwóch pierwszych rozdziałach odpuściłam, bo strasznie denerwowało mnie, że nie wiem o co chodzi. Dużo chaosu. Tyle powiem. Ale cóż. Teraz jestem bardziej zmobilizowana. :)
13. Kamienie elfów Shannary, Terry Brooks - egzemplarz recenzencki
Przeczytany, zrecenzowany.
14. Pieśń Shannary, Terry Brooks - egzemplarz recenzencki
W trakcie pochłaniania. Recenzja wkrótce.
15. Zapomnij o tym, co było, Alice Clayton - egzemplarz recenzencki
Czytałam dwie pierwsze części, trzecią właśnie zaczynam, więc jak tylko ją przeczytam, będę mogła poznać czwórkę, którą tu widzicie.
16. Wybierz mnie, Abbi Glines - egzemplarz recenzencki
Przeczytana, zrecenzowana. Of course. :)
Polecane przez Sherry:
1. Postacie komiksowe jako smoki.
2. Projekty samochodów dla Superbohaterów.
3. Słyszeliście o fali protestów dorosłych fanów HP? Czemu się tak oburzyli?
4. 11 rzeczy, które zrozumieją tylko książkoholicy, pokazane na przykładzie gifów z Shadowhunters.
5. 7 różnic między byciem w związku, a byciem singlem.
2. Projekty samochodów dla Superbohaterów.
3. Słyszeliście o fali protestów dorosłych fanów HP? Czemu się tak oburzyli?
4. 11 rzeczy, które zrozumieją tylko książkoholicy, pokazane na przykładzie gifów z Shadowhunters.
5. 7 różnic między byciem w związku, a byciem singlem.
To tyle.
A pozostałym życzę pozytywnego, zaczytanego miesiąca!
Pozdrawiam,
Sherry
Szykuje się epicko beznadziejny miesiąc, w postaci maja, co jest przykre. Bo zwykle lubiłam maj. No, ale. Wszystkim maturzystom, podobnym do mnie, życzę powodzenia na maturze. Zdacie ten szajs, zobaczycie.
Pozdrawiam,
Sherry
Powodzenia na maturach!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników w kwietniu i tylu opublikowanych postów :)
Doceniam! :) Miłego miesiąca!
UsuńPozdrawiam,
Sherry
"Trochę" paskudne to polskie Ugly Love, ale cieszę się, że wkrótce będę mogła przeczytać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;*
http://ravenstarkbooks.blogspot.com/
Słusznie. Taki pozytyw. :D
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Muszę wreszcie poznać twórczość Colleen Hoover :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia na maturze! Pozdrawiam :)
Koniecznie!
UsuńI doceniam! Miłego miesiąca! :)
Pozdrawiam,
Sherry
Przede wszystkim gratuluję wyniku! To pierwsza rzecz.
OdpowiedzUsuńDrugą rzeczą jaką chcę powiedzieć to to, że zazdroszczę prawie wszystkich przeczytanych tytułów, żadnego z nich nie masz, a bardzo chciałabym przeczytać! :)
Jak zwykle masz mnóstwo nowych książek, super! Najlepsze z nich według mnie to "Ugly Love" i "Unik", żadnej nie czytałam, ale to jedyne jakie mam w planach z powyższych! :)
Zazdroszczę również przeczytania przedpremierowo "Mimo moich win"!
Jeśli chodzi o spotkanie z autorką, też byłam. Ale w Warszawie. Wygląda na naprawdę przesympatyczną, prawda? :)
Następną rzeczą jaką chciałabym Ci powiedzieć, to POWODZENIA NA MATURZE! Mam nadzieję, że po wszystkim do nas wrócisz.
I teraz czas na najważniejsze co mam Ci do powiedzenia pod tym postem: Nie załamuj się. Jak sama pisałaś- czasami nawalamy. I naprawdę, nic w tym złego! Każdy popełnia błędy, grunt to się na nich uczyć! Nie bierz na siebie za dużo, mam pełną głowę i nie wiń siebie za to. Także uszy do góry, będzie dobrze! Pozdrawiam!
www.zksiazkadolozka.blogspot.com
W takim razie, życzę aby wymarzone tytuły do ciebie w końcu trafiły/albo żebyś w jakiś inny sposób miała możliwość ich przeczytania! :) Co do "Ugly love", kobieto! To jest must read, must read! Totalne!
UsuńOch, tak. Tylko organizacja w Wawie podobno była dużo lepsza niż w KRK. Bo w KRK żadnej organizacji właściwie nie było. I w tym tkwił problem. Ale tu mam do zarzucenia ludziom z wydawnictwa, nie CoHo, która była wspaniała <3
Taki jest plan, bardzo doceniam wszystko co napisałaś! Nie masz pojęcia, jak potrzebne były mi takie słowa. :) Także dziękuję bardzo, bardzo!
Miłego miesiąca!
Pozdrawiam,
Sherry
Chwilę mnie u Ciebie nie było, mam nadzieję, że wybaczysz - ja zmagałam się z testami gimnazjalnymi do połowy kwietnia, a teraz, po krótkim odpoczynku, wracam do żywych - w życiu i w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników, z resztą jak zwykle. Zgadzam się co do UL - obrzydliwa okładka, no ale książka podpisana, więc już nie zamierzam narzekać :D Zazdroszczę książki pani Gambalon, bardzo, bardzo, bardzo mocno jej pragnę!
Życzę Ci mimo wszystko udanego maja. Zobaczysz, matury miną już za chwilę, wakacje zaczną się dla Ciebie na dobre i będziesz się cieszyła z tej wydłużonej przerwy i z pięknej (miejmy nadzieję) pogody. Powodzenia na maturach, będę trzymać kciuki :*
Pozdrawiam,
http://faaantasyworld.blogspot.com/
Och, ja akurat byłabym ostatnią hipokrytką w oskarżaniu kogoś, bo sama od miesięcy jestem tragiczną blogerką. Po maturze i krótkim odpoczynku, ochłonięciu z tego wszystkiego, z nagromadzonego stresu, biorę się za nadrabianie zaległości i to z efektywnością wilka. :D
UsuńGratuluję przeżycia testów gimnazjalnych, osobiście nie cierpię dziadostwa, bo nie dość, że jest totalnie niepotrzebne, to jeszcze stresuje ludzi w tak młodym wieku. Choć w sumie, to jest niejakie przygotowanie psychiczne do tego, co się czuje przed maturą, nie powiem. Szkoda, że nie uczą jak panować nad strachem. To by było użyteczne.
Tak czy inaczej. Mój stosunek do UL jest taki sam. :D Podpisany egzemplarz to świętość, jakkolwiek beznadziejna okładka by nie było. :D Ale jak mi zepsują okładkę "November 9" i "Confess" to na Zeusa, mam nadzieję, że trafią prosto do piekła. :)
Bardzo doceniam! <3 Miłego miesiąca!
Pozdrawiam,
Sherry
Gratuluję świetnego wyniku czytelniczego, bo z pewnością nie łatwo zbyt dużo czytać, gdy na głownie ma się matury i wystawianie ocen. Sama miałam dość zagoniony miesiąc i dopiero teraz powoli wracam do czytania w pełni :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe nabytki! Za "Stinger" i "Calder" sama niedługo się zabieram i jestem naprawdę ciekawa :)
Życzę powodzenia na maturach!! :)
Och, nie masz pojęcia. A najgorszy z tego wszystkiego nie jest nawet brak czasu. Bo jednak można skraść tak godzinkę dziennie na drobną przyjemność. Najgorsze jest to uczucie, kiedy jesteś tak zmęczona tym strachem, stresem, smutkiem związanymi z zakończeniem szkoły, wystawieniem ocen i perspektywą matur, że czytanie to ostatnie na co masz ochotę. Lepszą perspektywą wydaje się zaszycie w pokoju, upicie się winem i próbowanie nie rozpaść się na kawałki.
UsuńAle okej. W sumie cieszę się, że będą te matury i wszystko się skończy, bo jestem tak padnięta, walką z tym wszystkim, że wolałabym by wszystko po prostu już minęło.
Miłego czytania zatem! Mam nadzieję, że książki nam się bardzo spodobają! :)
I doceniam! Bardzo, bardzo! Miłego maja! :)
Pozdrawiam,
Sherry
Piekne nabytki. Chętnie też bym je zobaczyła na mojej półce. Dasz radę -niedługo wakacje i będzie duuużo czasu na czytanie. Dla mnie też szykują się ciężkie dwa miesiące - w czerwcu czeka mnie obrona :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z obroną, zatem! Jestem pewna, że u ciebie też wszystko pójdzie doskonale! :)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Wspomnień czar, właśnie sobie uświadomiłam, że teraz będę wracać do czasu matur i nauki u Ciebie. Dobrze, że ten czas już za nami i możemy o nim zapomnieć. Kwiecień widzę, ze był intensywny, spotkałaś swoją ukochaną autorkę, marzenie!
OdpowiedzUsuńKroniki Żelaznego druida widzę, cudo, cudo, cudo! Obcą kiedyś kupię i też zbiorę całą serię, to mój cel! ;) Wybierz mnie to jak dla mnie lepsza kontynuacja, ale mniej emocjonująca historia. Za to trzecia... Ja tam uwielbiam Sheridan i obie wspomniane pozycje mnie całkowicie zachwyciły! Czekam aż dojdę do Twoich wrażeń ;)
Pozdrawiam.
Och, nawet mi nie przypominaj o tym spotkaniu z CoHo. A właściwie to dziękuję, że mi przypomniałaś, bo ilekroć o tym myślę, pojawia się na mojej twarzy uśmiech. :)
UsuńNie mogę się doczekać, by się przekonać jak odbierzesz "Obcą", aktualnie jestem w trakcie drugiego tomu i uwielbiam to, ale... chciałabym mieć więcej czasu? Na wchłanianie tych cegieł? No właśnie. :D
Pozdrawiam,
Sherry