czwartek, 14 grudnia 2017

Miejsca, które chciałabym odwiedzić zimą

źr.

Cześć!

Myślę, że tytuł posta mówi wszystko co powinien, także bez zbędnego przedłużenia, enjoy!


  • Laponia
Tak, jestem najmniej oryginalną osobą na świecie, blablabla. Ale po pierwsze: to kraj Świętego Mikołaja. Po drugie: to Finlandia, którą jestem zdrowo zainteresowana. Po trzecie: zawsze chciałam przejechać się psim zaprzęgiem. Po drugie: moim marzeniem jest zobaczyć Zorzę Polarną plus - tam jest po prostu PIĘKNIE.

źr.

  • Reine
Jestem absolutnie zakochana w Reine, poważnie. Natknęłam się kiedyś na zdjęcia letnie tej rybackiej wioski w Norwegii i przepadłam. Zgaduję, że to dobre miejsce na odwiedziny każdą porą roku, ale zimą zyskuje dodatkowy czar, nie możecie zaprzeczyć.

źr.

  • Alcazar de Segovia
Alcazar jest na mojej Bucket List od kilku lat, nie tylko dlatego, że znajduje się w moim najulubieńszym kraju - Hiszpanii, ale również dlatego, że zamek wygląda jakby się urwał z bajki Disneya. I znów - zgaduję, że to dobre miejsce na odwiedziny przez cały rok, ale jestem zakochana w zimowym wydaniu. 

źr.

  • Neuschwanstein
Jeśli już o zamkach mowa... Niemiecka wersja zamku z Disneya mnie po prostu urzeka. Mam słabość do oglądania takich pięknych budowli w zimowym wydaniu - sama nie wiem czemu. Wydaje mi się, że po prostu w ten sposób zyskują dodatkowy czar. 

źr.

  • Abraham Lake w Albercie
W ogóle mam słabość do Kanady i strasznie chciałabym się tam wybrać, ale to jezioro zimą i widok zamarzniętych bąbelków pod powierzchnią lodu to jakiś cud natury, poważnie. 

źr.

  • Ice Caves 
Jestem po prostu oczarowana tym co tworzy natura. Islandia podoba mi się jako cel podróży zimą ze względu na kilka czynników, ale Ice Caves są najważniejszym.

źr.

  • Gokayama
Przysięgam, tamtejsza wioska wygląda jak z pocztówki. 

źr.

  • Sapporo
A skoro jesteśmy przy Japonii, nie wiem czy wiecie, ale w Sapporo jest urządzany Snow Festival i to od roku 1950 więc jest dość utrwalony w Japońskiej kulturze. Rzeźby po prostu powalają. Polecam pogooglować. 

źr.

  • Bran Castle
Tak, tak. Mam słabość do zamków, wszyscy już to chyba zdążyli zauważyć. Ale ten - nazywany również zamkiem Drakuli... no cóż. Broni się sam sobą. A Rumunia nie jest tak znowu daleko, więc może... może...

źr.


  • Glaciar Perito Moreno
Lodowiec w Argentynie <3 

źr.

  • Nowy Jork
To miasto jest moim marzeniem od późnego dzieciństwa i pojechałabym tam nie ważne czy w lecie czy w zimie, ale nie ukrywam, że naprawdę pragnę pewnego dnia, zobaczyć słynne Big Apple w wydaniu zaśnieżonym, bo jest niesamowite.

źr.

  • Tallinn
Old Town stolicy Estonii ma średniowieczny klimat co mnie kupuje już na samym wstępie - wiecie, jako nerda zakochanego w historii, ale znów - zimą wygląda jakby wynurzyło się z bajki. 

źr.

A wy macie jakieś cele do zobaczenia zimą?

Pozdrawiam,
Sherry


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz