źr. |
Cześć!
Myślę, że tytuł posta mówi wszystko co powinien, także bez zbędnego przedłużenia, enjoy!
- Laponia
Tak, jestem najmniej oryginalną osobą na świecie, blablabla. Ale po pierwsze: to kraj Świętego Mikołaja. Po drugie: to Finlandia, którą jestem zdrowo zainteresowana. Po trzecie: zawsze chciałam przejechać się psim zaprzęgiem. Po drugie: moim marzeniem jest zobaczyć Zorzę Polarną plus - tam jest po prostu PIĘKNIE.
źr. |
- Reine
Jestem absolutnie zakochana w Reine, poważnie. Natknęłam się kiedyś na zdjęcia letnie tej rybackiej wioski w Norwegii i przepadłam. Zgaduję, że to dobre miejsce na odwiedziny każdą porą roku, ale zimą zyskuje dodatkowy czar, nie możecie zaprzeczyć.
źr. |
- Alcazar de Segovia
Alcazar jest na mojej Bucket List od kilku lat, nie tylko dlatego, że znajduje się w moim najulubieńszym kraju - Hiszpanii, ale również dlatego, że zamek wygląda jakby się urwał z bajki Disneya. I znów - zgaduję, że to dobre miejsce na odwiedziny przez cały rok, ale jestem zakochana w zimowym wydaniu.
źr. |
- Neuschwanstein
Jeśli już o zamkach mowa... Niemiecka wersja zamku z Disneya mnie po prostu urzeka. Mam słabość do oglądania takich pięknych budowli w zimowym wydaniu - sama nie wiem czemu. Wydaje mi się, że po prostu w ten sposób zyskują dodatkowy czar.
źr. |
- Abraham Lake w Albercie
W ogóle mam słabość do Kanady i strasznie chciałabym się tam wybrać, ale to jezioro zimą i widok zamarzniętych bąbelków pod powierzchnią lodu to jakiś cud natury, poważnie.
źr. |
- Ice Caves
Jestem po prostu oczarowana tym co tworzy natura. Islandia podoba mi się jako cel podróży zimą ze względu na kilka czynników, ale Ice Caves są najważniejszym.
źr. |
- Gokayama
Przysięgam, tamtejsza wioska wygląda jak z pocztówki.
źr. |
- Sapporo
A skoro jesteśmy przy Japonii, nie wiem czy wiecie, ale w Sapporo jest urządzany Snow Festival i to od roku 1950 więc jest dość utrwalony w Japońskiej kulturze. Rzeźby po prostu powalają. Polecam pogooglować.
źr. |
- Bran Castle
Tak, tak. Mam słabość do zamków, wszyscy już to chyba zdążyli zauważyć. Ale ten - nazywany również zamkiem Drakuli... no cóż. Broni się sam sobą. A Rumunia nie jest tak znowu daleko, więc może... może...
źr. |
- Glaciar Perito Moreno
Lodowiec w Argentynie <3
źr. |
- Nowy Jork
To miasto jest moim marzeniem od późnego dzieciństwa i pojechałabym tam nie ważne czy w lecie czy w zimie, ale nie ukrywam, że naprawdę pragnę pewnego dnia, zobaczyć słynne Big Apple w wydaniu zaśnieżonym, bo jest niesamowite.
źr. |
- Tallinn
Old Town stolicy Estonii ma średniowieczny klimat co mnie kupuje już na samym wstępie - wiecie, jako nerda zakochanego w historii, ale znów - zimą wygląda jakby wynurzyło się z bajki.
źr. |
A wy macie jakieś cele do zobaczenia zimą?
Pozdrawiam,
Sherry
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz