piątek, 20 października 2017

Uwiedź mnie - Abbi Glines


Misbehaving
Sea Breeze, tom 6
Wydawnictwo Pascal, 2017

Recenzja nie zawiera spoilerów z poprzednich tomów!

To nigdy nie jest łatwe

Bycie bratem gwiazdy rocka, a przy tym bożyszcza nastolatek w gruncie rzeczy nie jest tak fajne jak mogłoby wam się wydawać. Ale z drugiej strony bycie córką striptizerki, z tendencją do pakowania się w tarapaty też nie pachnie różami i tęczą. Gdy dobry chłopak i dziewczyna, za którą ciągną się kłopoty spotkają się i wybuchnie pragnienie... cóż, wszyscy wiemy, że to się skończy jakimś dramatem. 

źr.
Seria Sea Breeze zawsze była dla mnie miłą odskocznią od obowiązków i cięższych lektur. Te książki są zabawne, łatwe, szybkie i przyjemne, a przy tym potrafią jeszcze chwilami zaskoczyć i pokazać niezwykłe umiejętności Abbi Glines do manipulowania emocjami czytelników. Mimo że historia Jasona i Jess jest szóstą w cyklu, stanowi osobną opowieść i zdecydowanie może być potraktowana jako początek całkiem nowej przygody. Autorka sprawnie przeplata losy osób, które zdążyliśmy już poznać z nowymi imionami, a przy tym nie traci z oczu głównych gwiazd, a więc Jasona i Jess. W kolejnej już części Sea Breeze, powracamy do małego, nadmorskiego, urokliwego miasteczka, w którym miłość kwitnie, dramaty zderzają się ze śmiechem, a łzy z gorącymi pocałunkami.

źr.
Uwiedź mnie było dokładnie takie jakie spodziewałam się, że będzie. Lekkie, przewidywalne, pełne pasji, namiętności, nieporozumień, błędów, dram i wybuchów zazdrości. Dla równowagi, autorka wprowadziła też delikatność, niewinność i romantyzm, które pojawiały się nawet w miejscach przeładowanych ciemnością i brudem, co zdecydowanie doceniam. Cenię sobie pełne ognia i słodyczy pióro autorki, bo  jakkolwiek nieambitne by nie było, potrafi oderwać mnie od wszystkiego i wrzucić w środek czegoś w czym bez reszty się zatracę. Historia Jasona i Jess być może nie będzie jedną z moich ulubionych - charaktery obydwojga niespecjalnie do mnie przemówiły, ale sprawiła, że zaczęłam coraz mocniej zauważać wyraźny progress w serii i rozwijaniu jej. Porównując ten tom z pierwszymi dwoma - powiedzmy sobie szczerze - niedopracowanymi pod wieloma względami, czuć różnicę i jestem dumna z tego jak Sea Breeze wyewoluowało. Okazało się tym samym, godnym następcą Rosemary Beach.

źr.
W tym tomie zabrakło mi bardziej wyrazistych emocji, poznawania siebie nawzajem, szczerych rozmów, powolnego budowania relacji. Z jakichś powodów, związek Jasona i Jess wydawał mi się niepotrzebnie przyśpieszony, co z kolei sprawiło, że stracił w moich oczach. Mimo wszystko, książka spełniła swoje zadanie - zabrała mnie prosto do nadmorskiego miasteczka, ponownie dając mi poczuć zapach unoszących się w powietrzu uczuć. I jakkolwiek historia ta nie zostanie ze mną na dłużej - nie jak ta o Prestonie i Amandzie ekhem - to wciąż, zagwarantowała mi kilka godzin relaksu i interesującą, zwariowaną historię o dwójce osób, którym przyjdzie zmierzyć się z ponurą rzeczywistością. Nie mogę nie pochwalić Abbi za wprowadzenie bardziej dojrzałych problemów i stawiania przed bohaterami prawdziwych, trudnych wyzwań, które nie wydawały się przesadzonymi. W gruncie rzeczy, gdyby nie chwilami irytujące zachowania Jasona i Jess i ich dziwaczna relacja, której nie mogłam za nic w świecie kupić, ta powieść naprawdę byłaby rewelacyjna.

Jeśli przepadacie za prozą Abbi Glines, bądź romantycznymi, pełnymi pasji i dramatów historiami, zdecydowanie powinniście dać się oczarować magii Sea Breeze. Uwiedź mnie to książka o spoglądaniu za to co się kryje za maską, uczeniu się zaufania, bezpieczeństwa i współżycia w zdrowym związku. Na ponure, jesienne wieczory będzie idealna!

6/10
Pozdrawiam,
Sherry


Oddychaj mną | Wybierz mnie | Ocal mnie | Dotknij mnie | Zatrzymaj mnie | Uwiedź mnie | Uważaj na mnie | Pragnij mnie | Until the End


Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Pascal - serdecznie dziękuję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz