Pull Me Under
Wydawnictwo W.A.B., 2017
335 str.
Powrót do korzeni
Mieszkająca w Stanach Rio, chciałaby pogrzebać za sobą mroczną, ciągnącą się za nią przeszłość i prawdę o Chizuru Akitani - pół-Japonce, pół-Amerykance, która tak naprawdę dla wszystkich była obcą. Niestety wraz ze śmiercią ojca, Rio zostaje zmuszona do skonfrontowania się z tym, co minęło, a co w jej pamięci wypaliło niedające o sobie zapomnień znamię.
źr. |
źr. |
W gruncie rzeczy, jedynymi elementami, wzbudzającymi we mnie mieszane uczucia, były: kreacja głównej bohaterki oraz zabieg budowania napięcia przez autorkę, który nie doczekał się interesującego, satysfakcjonującego zwieńczenia. Przez większą część czasu, czułam się tak, jakbym czekała na coś wielkiego - na jakieś wielkie, fabularne BUM. Zdawać by się mogło, że wszystko do tego zmierzało - niestety, koniec końców żadnych fajerwerków nie było i być może nie rozczarowałoby mnie to tak bardzo, gdyby nie systematycznie budowane napięcie.
Jeśli chodzi o kreację bohaterki, to autorka miała pomysł i poszła swoim tropem co okazało się interesujące, jednakże... Takie a nie inne przedstawienie Rio, nie pozwoliło mi się z nią zżyć czy jej do końca współczuć. Zbyt wiele było w niej niewiadomych, zbyt wiele sprzeczności i demonów skrytych pod powierzchnią. Ten zabieg jednak warto wspomnieć, bo dla wielu może okazać się największym plusem historii.
Za tobą to pozycja nasączona esencją Japonii. Kelly Luce stworzyła książkę, której akcja mimo że biegnie dość wolno, wciąga od pierwszych stron i z każdą kolejną wzbudza coraz większy niepokój. Pozwala zobaczyć różne rodzaje miłości, kłamstwa oraz pustki i zmusza do przemyśleń nad etyką, moralnością oraz odstępstwami od normy. Polecam wszystkim zainteresowanym powieściami psychologicznymi i orientem.
Pozdrawiam,
Sherry
Powieść miałam okazję poznać dzięki uprzejmości Grupy FOKSAL. Serdecznie dziękuję!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz