Mirror Mirror
Wydawnictwo Jaguar, 2017
384 str.
Trudno jest być nastolatkiem
Kiedy najlepsza przyjaciółka znika bez śladu, a wszyscy są przekonani, że to jedynie młodzieńczy wyskok, nic poza tym, świat młodego człowieka może zadrżeć w posadach. Nastoletni Red, Rose i Leo, próbują poskładać to co zostało z ich normalności, w świecie zdominowanym przez przypuszczenia, kłamstwa i nieporozumienia. Wszystko przybiera niebezpieczny obrót wraz z odnalezieniem ich przyjaciółki w stanie każącym przypuszczać, że za sprawą jej zniknięcia kryło się zdecydowanie coś więcej, niż mówi im policja. Jak odnajdą się w nowej sytuacji? I czy uda im się odkryć prawdę, zanim kompletnie zatracą ocalałe kawałeczki siebie?
Dwudziestokilkuletnia modelka i aktorka Cara Delevingne przy współpracy z brytyjską autorką Rowan Coleman, podjęła się stworzenia książki young adult, łączącej elementy powieści młodzieżowej i thrillera. Jako że Cara jest osobą, ściśle powiązaną z social mediami, w projekt włączyła wykorzystanie ich, do rozwijania historii i przedstawienia jej na tyle realnie i aktualnie, by czytelnikowi wydawała się jeszcze bliższa. Jak ostatecznie pozycja ta wypadła w moich oczach?
Nie spodziewałam się, że ta książka będzie aż tak dobra - naprawdę. Tego rodzaju pozytywne niespodzianki, to jedna z najlepszych rzeczy, jakie mogą się przydarzyć czytelnikowi. Zaskoczyło mnie wszystko, począwszy od rozmachu historii, głębokiego dna kryjącego się pod pozorem ripost, pokropionych wulgaryzmami dialogów i rozmyślań Red, na kreacji bohaterów i dynamicznej, płynnej akcji skończywszy.
źr. |
Autorki odsłoniły przed czytelnikami cały wachlarz pełnokrwistych, barwnych, energicznych, zagubionych postaci, którzy ze swoimi wadami, zaletami i problemami, wydawali się bliscy i szalenie interesujący. Przyglądanie się ich poczynaniom stanowiło swego rodzaju badanie charakterów - osobliwe studium psychologiczne, pozwalające nam dostrzec jak niewielkie i wielkie wydarzenia, zmieniają przebieg życia nie tylko jednej osoby, ale wszystkich w jej otoczeniu.
Styl w jakim napisana została powieść, dał mi możliwość na to, by wsiąknąć w historię już od pierwszych rozdziałów i nie pozwalał się oderwać od lektury, aż do ostatniej strony - nie raz, nie dwa, przyprawiając mnie o szybsze bicie serca, ale także wywołując prawdziwe, szczere, niewymuszone wzruszenie. Przedstawienie tej konfundującej fazy dorastania, w jakiej znaleźli się bohaterowie, doprawione otoczką tragedii związanej z ich przyjaciółką i szukaniem odpowiedzi na pytanie kim tak naprawdę się jest i ile chce się z siebie pokazać światu, naprawdę poruszyło moje serce, może dlatego, że łatwo było mi się zżyć z Red, a jego problemy przysłoniły wszystko wokół. Historia mnie wręcz pożarła, a element thrillera dodał jeszcze więcej smaku i ostrości i świetnie budował napięcie.
Nie napiszę, że jest to książka bez wad, czy że największa zagadka fabularna pozostała niewiadomą dla czytelnika aż do samego końca, bo tak nie było. Uważam jednak, że Mirror, Mirror stanowi jeden z najlepszych przykładów naprawdę dobrze napisanej, świetnie skrojonej i na swój sposób głębokiej young adult, która dodatkowo ekscytuje wątkiem z pogranicza thrillera i sensacji i jest naprawdę niesamowitą rozrywką.
Mirror, Mirror to książka o blaskach i cieniach młodości, poszukiwaniu siebie, godzeniu się z uczuciami i odnajdywaniu siły na walkę o to co najważniejsze. Nie tylko absorbuje od początku do końca, ale także zmusza do przemyśleń i konfrontuje z niewygodnymi prawdami, kryjącymi się w za słowem "dorastanie". Osobiście, jestem oczarowana i z radością książkę polecam zwłaszcza tym, którzy nastolatkami już nie są, a w powieści dostrzegą wszystko to, co rówieśnicy bohaterów zignorują.
8/10
Pozdrawiam,
Sherry
Za udostępnienie powieści serdecznie dziękuję Buisness & Culture!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz