środa, 3 marca 2021

Serial: Brytania - sezon 1

źr

Sezony: 3 (zamówiony)
Rok produkcji: 2017 - ...
Gatunek: Dramat, Fantasy

Z woli bogów

Pewnego dnia, Rzymianie pod wodzą Aulusa Plautiusa, najeżdżają Brytanię, gdzie czekają na nich dwa zwaśnione plemiona rządzące tamtejszymi ziemiami, a także zastęp druidów będącymi łącznikami pomiędzy ludźmi, a bogami. Tam gdzie zetkną się dwie kultury, dojdą do skutku również przepowiednie, a śmierć, zniszczenie i dramat pochłoną zaangażowanych. 

źr
źr

  • Myślę, że już na samym początku warto sobie coś wyjaśnić. Brytania NIE JEST SERIALEM HISTORYCZNYM. Większość negatywnych opinii jakie widziałam na temat tej produkcji to wynurzenia znawców celtyckiej kultury i osób zainteresowanych historią, którzy mieli mnóstwo zarzutów wobec twórców, którzy nie trzymali się faktów i tak dalej i tak dalej. Twórcy jednak od początku zaznaczali, że Brytania jedynie inspiruje się historią i wierzeniami celtów, więc podchodząc do tego serialu, PROSZĘ nie spodziewajcie się serialu historycznego. 
  • Brytania to serial mieszający fantasy z dramatem. Mamy mistyczne moce, a także wydarzenia świadczące o obecności bogów, których łącznikami ze śmiertelnikami są tajemniczy, potężni druidzi. Jest tu mnóstwo mowy o przepowiedniach, przeznaczeniu i wszechobecnej ingerencji wyższych sił. 
  • Tempo serialu jest interesujące. Nie powiedziałabym, że akcja jest szybka - wręcz przeciwnie. Wydarzenia rozgrywają się w dość powolnym, powiedziałabym: naturalnym tempie, dzięki czemu widz ma szansę skupić się na emocjach bohaterów i tego jak przyjmują przytrafiające się im zdarzenia. Pamiętam dokładnie jeden z odcinków sezonu 1, który był bardzo leniwy, ale miał mnóstwo sensu, biorąc pod uwagę, że po nim wszystko zaczęło się sypać, a on dał nam szansę na zobaczenie jakie myśli i wątpliwości kotłują się w umysłach postaci. 
  • Jedną z lepszych stron serialu jest fakt, że widz obserwuje najeżdżających Brytanię Rzymian, a także poczynania plemion władających ziemiami i ma szansę zobaczyć motywy obydwu stron konfliktu. Zdajemy sobie sprawę, że żadna z nich nie jest nieskazitelna, wszyscy mają swoje grzechy. Podoba mi się, że twórcy nie podzielili stron na "dobrych" i "złych". Ze swoimi skrajnościami, zarówno Rzymianie, jak i plemiona Brytanii pozostają w szarej strefie, co jest dużo bardziej realistyczne. 

źr
źr

  • Nie będę kłamać, jestem tak trochę bardzo zakochana w lokacjach gdzie kręcono serial (Czechy, Walia). 
  • Co poniektóre ujęcia w tym serialu, zapierają dech w piersi. Czy to za sprawą świetnych kontrastów, niesamowicie dobranych kolorów, użytego efektu slow-mo, czy też grze światła i cieni. Propsy dla dyrektora.
  • Serial jest pełen agresji, śmierci i krwi, dlatego osoby wyczulone na tym punkcie uprzedzam. Niektóre zbliżenia na akty mordu czy tortur zmuszały mnie do przymknięcia oczu, nie będę kłamać. Dla widzów 18+. 
  • Mocną stroną serialu są bohaterowie. Wykreowani z głową, tak by zwrócić na siebie uwagę widza. Nie wszystkich polubicie, ale zapewniam, że nawet śledzenie losów tych, za którymi nie przepadacie, będzie gratką. 
  • Nigdy nie znudzi mi się przedstawienie w serialach silnych, ale również kobiecych bohaterek, które nie dają sobie w kaszę dmuchać i nie czekają, aż je ktoś uratuje. W Brytanii takich nie brakuje, a ponieważ są barwne i pełne zalet oraz wad, obserwowanie ich poczynań - znów: nieważne czy je lubicie czy nie - jest zajmujące. 
  • Oczywiście małym cudem tej produkcji są druidzi. Postacie owiane tajemnicą, znające sekrety podziemi, które sprytnie przekazują wole bogów, tym samym kształtując losy śmiertelników. Za każdym razem, gdy pojawiali się na ekranie (zwłaszcza fenomenalnie zagrany przez Mackenziego Crooka, Vernan - lider druidów) czuć był natężającą się atmosferę mistycyzmu. 

źr
źr

Pierwszy sezon Brytanii jest naprawdę ciekawy, zwłaszcza jeśli nie macie wygórowanych lub błędnych oczekiwań (jak wspomniałam: NIE spodziewajcie się serialu historycznego). Osobiście, przy ekranie, trzymał mnie klimat, fakt, że zakochałam się w co poniektórych ujęciach, a także barwni, pełni indywiduum bohaterowie. Poza tym, to połączenie delikatnego fantasy (mowa o bogach, przeznaczeniu oraz pełni pradawnej mocy i wiedzy drudzi) z dramatem (nadchodząca wojna, nieuniknione zmiany, intrygi, krew i śmierć) jest jak najbardziej w moim stylu. 

Jeśli szukacie serialu kostiumowego, a nie przeszkadza was nieco specyficzne tempo akcji - nie za szybkie, ale za to z detalami i położeniem nacisku na obserwowanie tego jak bohaterowie radzą sobie z emocjami, jak najbardziej polecam Brytanię. Osobiście, bardzo dobrze się z nią bawiłam, plus aktorzy spisali się znakomicie. :)

Pozdrawiam,
Sherry


źr

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz