wtorek, 31 sierpnia 2021

[2021] Sierpień pod skrzydłami Feniksa

źr

Cześć,

Jak minął sierpień?

Niewiele się zmieniło w kwestii wolnego czasu, także ten post to takie w sumie małe "hej, żyję - tak tylko mówię", dla tych, którzy są zdezorientowani. Szczerze, ze wszystkim co się dzieje w moim życiu i z ilością wyzwań, z jakimi się teraz zmagam i tak jestem dumna, że moja kondycja mentalna nie jest całkowicie poszatkowana. Ja z-paru-lat-temu byłabym absolutnie wyniszczona, w tym przypadku. Chyba mogę więc być dumna z tego, że moja praca nad sobą zbiera jakieś-tam żniwa. :)

Jeśli chodzi o Feniksa, wydaje mi się, że we wrześniu będę w stanie opublikować przynajmniej dwie recenzje książek, także do zobaczenia! Tymczasem podrzucam link do jedynej notki sierpnia (nie licząc tego podsumowania), a mianowicie do opinii niesamowitej, absolutnie rewelacyjnej dramy, którą polecam z całego serca: The Devil Judge

Zdrowego, zaczytanego września!

Pozdrawiam,
Sherry


źr

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz