tag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post3213153764729017190..comments2023-07-10T16:39:51.882+02:00Comments on Feniks: Jak się zabić?Sherryhttp://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comBlogger25125tag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-29072047938794357992015-11-30T20:50:36.317+01:002015-11-30T20:50:36.317+01:00Pewnie, że na miejscu. Bardzo dziękuję za komentar...Pewnie, że na miejscu. Bardzo dziękuję za komentarz.<br />Pozdrawiam,<br />SherrySherryhttps://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-53611957846316825452015-11-30T20:50:19.088+01:002015-11-30T20:50:19.088+01:00Dziękuję. (Tak myślę)
Pozdrawiam,
SherryDziękuję. (Tak myślę)<br />Pozdrawiam,<br />SherrySherryhttps://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-88815772764018951832015-11-30T20:49:45.196+01:002015-11-30T20:49:45.196+01:00Czasami przychodzą momenty kiedy trzeba być dosadn...Czasami przychodzą momenty kiedy trzeba być dosadnym.<br />Pozdrawiam,<br />SherrySherryhttps://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-30290084956011205532015-11-30T20:48:32.800+01:002015-11-30T20:48:32.800+01:00Byłam kiedyś w punkcie kiedy myślałam tak jak ty. ...Byłam kiedyś w punkcie kiedy myślałam tak jak ty. A później zrozumiałam.<br />Pozdrawiam,<br />SherrySherryhttps://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-53643852652716588662015-11-30T20:48:04.388+01:002015-11-30T20:48:04.388+01:00Dziękuję. Takie wsparcie, choćby internetowe, dużo...Dziękuję. Takie wsparcie, choćby internetowe, dużo, DUUUŻO dla mnie znaczy. <br />Pozdrawiam,<br />SherrySherryhttps://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-18492438064003231672015-11-30T20:47:35.046+01:002015-11-30T20:47:35.046+01:00Nie jest u mnie okej, w rzeczywistości - to co się...Nie jest u mnie okej, w rzeczywistości - to co się u mnie dzieje można określić "odwrotnością okej", ale dziękuję. Poważnie. Doceniam słowa. <br />Pozdrawiam,<br />SherrySherryhttps://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-86406171259077698552015-11-30T20:46:33.611+01:002015-11-30T20:46:33.611+01:00Kiedy znajdę odpowiedź na pytanie "dlaczego w...Kiedy znajdę odpowiedź na pytanie "dlaczego warto żyć", na pewno napiszę ów post, możesz mi wierzyć. I wtedy będę o tobie pamiętać. Już teraz dziękuję za te słowa wsparcia. <br />Pozdrawiam,<br />SherrySherryhttps://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-45913933357901819562015-11-30T20:45:24.853+01:002015-11-30T20:45:24.853+01:00Też mam taką nadzieję.
Pozdrawiam,
SherryTeż mam taką nadzieję. <br />Pozdrawiam,<br />SherrySherryhttps://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-48941341015721972172015-11-30T20:45:10.825+01:002015-11-30T20:45:10.825+01:00Mam nadzieję, że komuś pozwoli spojrzeć na swoje ż...Mam nadzieję, że komuś pozwoli spojrzeć na swoje życie i... wybić się. <br />Pozdrawiam,<br />SherrySherryhttps://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-65462654413254192862015-11-30T20:44:46.765+01:002015-11-30T20:44:46.765+01:00Dziękuję.
Pozdrawiam,
SherryDziękuję.<br />Pozdrawiam,<br />SherrySherryhttps://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-27524060770338884302015-11-30T20:44:35.893+01:002015-11-30T20:44:35.893+01:00Ja również dziękuję.
Pozdrawiam,
SherryJa również dziękuję.<br />Pozdrawiam,<br />SherrySherryhttps://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-35248486406904107942015-11-30T20:44:12.096+01:002015-11-30T20:44:12.096+01:00Nie obwiniaj się. Uwierz mi, na słowo, że osoby, k...Nie obwiniaj się. Uwierz mi, na słowo, że osoby, które najbardziej cierpią i które są na granicy, są też najlepsze w udawaniu. <br />Pozdrawiam,<br />SherrySherryhttps://www.blogger.com/profile/08850854686201000331noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-12572030763304619452015-11-12T18:24:15.741+01:002015-11-12T18:24:15.741+01:00Cudowny post. Jeżeli oczywiście to określenie jest...Cudowny post. Jeżeli oczywiście to określenie jest na mejscu. Ten cytat Ed'a cały czas powtarza mi moja przyjaciółka w trudnych chwilach (tak obie kochamy go)<br />Pozdrawiam, <br />pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com Zaczytanahttps://www.blogger.com/profile/06292656266333469352noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-2599052076001424642015-11-12T16:43:52.738+01:002015-11-12T16:43:52.738+01:00Wow, to było niezłe...Wow, to było niezłe...Elenkaahttps://www.blogger.com/profile/14112805609024921289noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-16546717777952586452015-11-11T11:26:55.294+01:002015-11-11T11:26:55.294+01:00Mocno...Mocno...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-66139272847010416502015-11-10T09:43:46.407+01:002015-11-10T09:43:46.407+01:00Jak dla mnie popełnienie samobójstwa to okazanie s...Jak dla mnie popełnienie samobójstwa to okazanie słabości. Pokazanie tym, którzy się z Ciebie wyśmiewali, którzy cię nienawidzili, że mają rację. Palec im w oko - trzeba pokazać, ze jesteśmy od nich silniejsi i osiągniemy o wiele więcej. Że to my będziemy wyżej, będziemy im rozkazywać i się z nich śmiać.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08419122177570449043noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-68380980056964515262015-11-09T21:31:05.166+01:002015-11-09T21:31:05.166+01:00I dołączam do pytania Caroline Livre - mam nadziej...I dołączam do pytania Caroline Livre - mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze! Musi być! Ściskam mocno! :)Tirindethhttps://www.blogger.com/profile/08873923900104839150noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-33272300004720513202015-11-09T21:28:19.166+01:002015-11-09T21:28:19.166+01:00Pojechałaś ostro, ale ogólnie... wow! Im dalej czy...Pojechałaś ostro, ale ogólnie... wow! Im dalej czytałam te punkty, tym dziwniej się czułam. A Ed na końcu strasznie mnie rozczulił. Chyba moja reakcja jest jednak dziwna. Czy może o to chodziło? :DTirindethhttps://www.blogger.com/profile/08873923900104839150noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-70892229221077316742015-11-09T20:40:30.151+01:002015-11-09T20:40:30.151+01:00Muszę przyznać, że post jest bardzo ciekawy i wzru...Muszę przyznać, że post jest bardzo ciekawy i wzruszający. Zmusza do rozmyślań. I zastanawia mnie, co sprawiło, że napisałaś go. Co zmusiło Cię to tego? Mam nadzieję, że nie doświadczasz właśnie tych 70 sytuacji (czy też zachowań? - nie wiem, jak to nazwać). Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko okej. Że nie dzieje się nic złego, że jesteś uśmiechnięta i szczęśliwa. Ale czytając ten post po raz kolejny, czuję, że okłamuję sama siebie. Bo coś ewidentnie jest nie tak.<br /><br />Liczę jednak na to, że nigdy (w jakiejkolwiek sytuacji) nie sięgniesz po najprostszy środek. Punkt 70. Że nigdy nie posuniesz się do czegoś takiego. Że mimo porażek i smutków, mimo tragedii jakie niesie codzienne życie wybierzesz je zamiast śmierci. Że postarasz się zawsze znaleźć w okolicy promyk rozgrzewającej nadziei i wiary w to, że będzie lepiej. Może nie teraz, może potem, a może kiedyś. Ale uwierz w to, że będzie. Caroline Livrehttps://www.blogger.com/profile/13438535138620185060noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-83597190431801958862015-11-09T19:27:27.396+01:002015-11-09T19:27:27.396+01:00W bardzo fajnej formie przedstawiłaś temat. Bardzo...W bardzo fajnej formie przedstawiłaś temat. Bardzo porusza. Myślę, że nie ma osoby, która nie odhaczyła jakiegoś punktu z tej listy myśląc o sobie. Temat samobójstw myślę, że nie należy do szczególnie łatwych. Ważnym życiowym pytaniem jest, dlaczego warto żyć? Nie, czy warto żyć? Bo gdy człowiek zacznie się nad tym zastanawiać może dojść do wniosku, że nie warto. Że życie zbyt naciska. Zbyt boli. Właśnie dlatego chyba lepiej się skupić na tym, DLACZEGO warto żyć. Na tym, że czeka nas mnóstwo pięknych chwil. Na tym, że poddając się nie odbieramy sobie szansę na miłość, która być może czeka gdzieś za rogiem, na odkrycie miejsc, które okażą się ziemskim rajem, na szczęście, które zasieje w głowie myśl "Ja żyję! Żyję, i pragnę żyć.". Jest tyle powodów, dla których warto żyć - może następnym razem skupisz tematykę właśnie na tym? Kiedyś zastanawiałam się, czy osoba, która posuwa się do tego wykazuje się odwagą czy tchórzostwem. W końcu odebranie sobie życia, podjęcie decyzji, o swoim ostatnim tchnieniu, zdecydowanie się na wykonanie tak dramatycznej decyzji, ostatniej decyzji w tym życiu, postawienie kroku w nieznane, pozostawienie ludzi, na których wbrew wszystkiemu nam zależy, zrobienie czegoś, od czego nie będzie odwrotu, wymaga odwagi, ale ... Z drugiej strony to tchórzostwo, poddanie się, ucieczka od problemów, od bólu, od cierpienia, od życia. Podobno umieranie jest proste, a to życie jest trudne - i być może tak jest, więc w tym wypadku w umieraniu nie ma odwagi. Więc jak jest? <br />Uwielbiam ten cytat Ed'a ♥ Daje nadzieje, gdy jej potrzeba ^^ Minnihttps://www.blogger.com/profile/17925260800748130700noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-2692756471365582892015-11-09T19:21:22.462+01:002015-11-09T19:21:22.462+01:00Sherry, napisałaś niezwykle poruszający, mocny pos...Sherry, napisałaś niezwykle poruszający, mocny post. Mam nadzieję, że ktoś, kto trafi tutaj wiedziony słowem kluczowym odnajdzie ukojenie. I nadzieję.Lustro Rzeczywistościhttps://www.blogger.com/profile/08916316432212939415noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-54029513832755411472015-11-09T15:57:50.808+01:002015-11-09T15:57:50.808+01:00Czytam te podpunkty i niektóre spełniam, co jest d...Czytam te podpunkty i niektóre spełniam, co jest dość... marne. W każdym razie post jest niezwykle dosadny.Jellyfishhttps://www.blogger.com/profile/03025744724124618316noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-5247341971882036952015-11-09T15:07:21.507+01:002015-11-09T15:07:21.507+01:00Bardzo poruszający wpis...Bardzo poruszający wpis...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01960874006281972986noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-26552787604860072842015-11-09T12:24:41.217+01:002015-11-09T12:24:41.217+01:00Bardzo dosadnie podeszłaś do tematu, ale dzięki te...Bardzo dosadnie podeszłaś do tematu, ale dzięki temu robi wrażenie. Dziękujęklucz do wyobraźnihttps://www.blogger.com/profile/01732282437371870454noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1996407526157805897.post-90020384792045462832015-11-09T10:56:15.788+01:002015-11-09T10:56:15.788+01:00Poruszyłaś moje serce swoim postem. To dla mnie tr...Poruszyłaś moje serce swoim postem. To dla mnie trudny temat, gdyż w mojej rodzinie, ktoś bardzo mi bliski niestety ZROBIŁ TO i teraz zżera mnie poczucie winy, że w porę nie zauważyłam niepokojących sygnałów. Cyrysiahttps://www.blogger.com/profile/08444236611804992462noreply@blogger.com