czwartek, 30 czerwca 2016

[2016] Czerwiec pod skrzydłami Feniksa

źr.

Cześć!

Jaki był czerwiec?


Książki przeczytane w czerwcu: 24

FENIKS

Liczba opublikowanych notek: 25

Recenzje książek: 17

Recenzje seriali/filmów: 0 (!)

Cykl "Ulubieńcy": 2
Przemyślenia: 1

Recenzje magazynów: 2
Pozostałe: 3
Czytelnicze nawyki Tag | Sherry's TV News: Czerwiec 2016 | Czerwiec pod skrzydłami Feniksa

źr.

Co działo się w czerwcu?

1. W czerwcu głównie starałam się ponadrabiać zaległości recenzenckie i w miarę ogarnęłam sytuację, więc to jest dobre, choć będę kontynuowała czytanie na bieżąco dla wydawnictw, tak żeby nie zaburzyć harmonii.
2. W moim życiu prywatnym było od połowy czerwca, wiele chaosu związanego z pracą, także jeśli odpowiadałam trzy dni później na maile - przestałam komentować blogi - nie odzywałam się na FB. To właśnie jest powód. Ale nad tym też już powoli zaczynam panować, także wkrótce wielki Come Back.
3. Na blogu wybiło 200 tysięcy wyświetleń! Dziękuję bardzo, bardzo! <3
4. Powróciłam do wielu, wielu projektów, nie tyle toczącymi się TEGO bloga i ogólnie blogosfery, ale piszę o tym, żebyście wiedzieli, że jeśli daję znać na FB, że jestem zajęta - pomimo wakacji i chwilowego urlopu, wierzcie, że faktycznie jestem zajęta i być może częścią z projektów się z wami podzielę, także trzymajcie kciuki, by to wszystko wypaliło.
5. W związku z nadrabianiem zaległości recenzenckich, na blogu nie pojawiła się ŻADNA recenzja serialu, co mnie przeraża, bo dwie czekają na opublikowanie, tylko po prostu brakuje mi terminów, by je gdzieś wcisnąć. W lipcu nie dopuszczę do takiego niedopatrzenia. Możecie mi wierzyć. 

Co będzie się działo w lipcu?

1. Rozpoczynając od początku - 5 lipca, a więc już bardzo, bardzo wkrótce, są wyniki matur. I jestem zniecierpliwiona. I podekscytowana. I trochę niepewna. Ale tylko troszkę.
2. Pod koniec lipca będzie miało miejsce wydarzenie, na które zawsze czekam z utęsknieniem. Comic-Con. Ci, którzy są ze mną na Feniksie już jakiś czas, wiedzą, że KOCHAM to wydarzenie, na dni kiedy SDCC trwa, ja znikam z internetu i oglądam wszystkie panele/wywiady/materiały z San Diego. Także w tym roku też się sytuacja nie zmienia.
3. W związku z Comic-Conem, na blogu na pewno pojawi się co najmniej jedna notka odnośnie moich wrażeń, tak jak to było w zeszłym roku. A może i więcej niż jedna. Zobaczymy. 


Nowe nabytki:


1. Cristiano Ronaldo. Cudowny dzieciak - egzemplarz recenzencki od księgarni taniaksiazka.pl.
2. Ponad wszystko - jw.
3. Fobos - jw.
Recenzja w weekend! 
4. Dziewczyna z drużyny - egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Pascal
5. Naznaczeni - jw.
Recenzja już jutro!
6. Heaven. Miasto elfów - egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Muza
7. Eden. Nowy początek - egzemplarz recenzencki od wydawnictwa Septem
Recenzja soon. Jestem odrobinę ciekawa, nie będę kłamać. :D


8. Harry Potter and the Philosopher's Stone
9. Harry Potter and the Chamber of Secrets
10. Harry Potter and the Prisoner of Azkaban
Całą trójkę dostałam w prezencie i jestem bardzo, bardzo, bardzobardzo szczęśliwa z tego powodu. <3 Niektórzy wiedzą, że jestem Potterhead, obłąkańczo zakochaną w HP, także każdą książeczkę z cyklu przyjmę z radością. 
11. Arktyczny dotyk 
Oczywiście, że kupiłam. To Jenn. I już po pierwszej części [recenzja] wiem, że kocham Rotha. I nie mogę się doczekać ponownego spotkania!
12. Czarodzicielstwo
Jak co miesiąc, kolejna część serii Świat Dysku ląduje na półce.
13. Kronika wykrakanej śmierci
Wciąż nie nadrobiłam poprzednich tomów, nie licząc jedynki, ale spoko. Mam wakacje, tak?
14. Wygnana królowa
Do skompletowania całej serii, brakuje mi jeszcze tylko trzeciego tomu, ale podejrzewam, że w przyszłym miesiącu uda mi się go zdobyć.
15. Panika - z wymiany na lubimyczytac
Swoją drogą, zachęcam do zajrzenia. Mam sporo pozycji na wymianę, może wam coś wpadnie w oko. :)


Polecane przez Sherry:

1. Przykazania dla przyszłego Złego pana i władcy. Prawdziwe. :D
2. Półki na książki, dla fanów Superbohaterów. Chcę taką Supermana!
3. Tak a propo promocji Suicide Squad. Stworzyliście już własną Squadową ikonkę?
4. Legendarium Tolkiena na grafikach. Piękne i jak dobrze oddane!
5. Ciekawostki o G.R.R.Martinie. Warto poczytać. :)
6. Pierwotne plany G.R.R.Martina odnośnie Gry o Tron. Ostatni mnie rozwalił. Mózg rozpieprzony.
7. Piękne grafiki od gościa, który zamienił Disney'owe zwierzęta i postacie, na rzeczywistych ludzi. Niesamowite.
8. Jeśli Gra o Tron byłaby Disneya... Wiem, wiem, dużo GoT, ale tak bywa.
9. Postacie z GoT w stylu GTA. Margaery, Arya, Ygritte, Jon <3
10. I postacie z GoT jako koty. W końcu tak mało GoT było w tej notce ^^
11. Zapraszam na Pottermore, gdzie nie tylko możecie poczytać o nowo-odkrytej Amerykańskiej Szkole Magii i Czarodzicielstwa - Ilvermorny, ale też możecie przejść test i dostać się do jednego z czterech domów! Ja jestem w Thuderbird i chyba się cieszę. :D


To tyle.
Miłego lipca!

Pozdrawiam,
Sherry


10 komentarzy:

  1. Wow! Ty to wiesz jak wrócić w wielkim stylu :) wciąż nie rozumiem, jak ty to robisz, że potrafisz w ciągu miesiąca przeczytać i zrecenzować tyle książek? Zdradź swój słodki sekret :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym miesiącu wyjaśnieniem będzie fakt, że od połowy miesiąca mam urlop i to zasadniczo sprawia, że godziny, które zwykle spędzam w pracy, mam wolne. A to serio, pomaga w czytaniu. :D
      Poza tym, w czerwcu zmobilizowałam się, by nadrobić wszystkie zaległości recenzenckie i wiedziałam, że stawką jest zawiedzenie wydawnictw, więc to zasadniczo mnie nakręciło i czytałam i czytałam i czytałam. :)
      Więc sekretem jest chyba ilość mobilizacji w żyłach. I przezwyciężenie epickiego lenistwa, które jest częścią Sherry. :D
      Pozdrawiam,
      Sherry

      Usuń
  2. Na pewno matura poszła Ci dobrze. Może kiedyś wspomniałaś o tym na blogu, ale zapomniałam albo przeoczyłam - na jaki kierunek studiów sie wybierasz? :)
    Zazdroszczę owocnego czerwca !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za wiarę! Im bliżej piątego lipca, tym więcej mam wątpliwości, ale podejrzewam, że to normalne, także staram się nie panikować. Zamiast tego oglądam Euro i cieszę się zwycięstwami Walii. :))
      Odnośnie studiów, to wszystko jeszcze jest... kwestią przemyślenia. Wiem, mam fatalny dobór czasu, w końcu niedługo muszę wybrać ostatecznie, ale powiedzmy, że nie chcę zrobić czegoś czego później pożałuję, tak jak to było z moim technikum.
      Ale moim planem numer jeden jest filologia angielska i jej jestem pewna na 100% także, prawdopodobnie pozostanę przy niej. A jeśli mi coś jeszcze wpadnie do głowy... cóż. Zobaczymy.
      Pozdrawiam,
      Sherry

      Usuń
  3. Gratuluję super wyników! (aż 24 książki :O)
    Matura - znając Ciebie - będzie zdana na maksa. Nie musisz się martwić!
    Ja postaram się w wakacje nadrobić swoje zaległości czytelnicze, filmowe i serialowe, bo od marca... Jest u mnie krucho :P

    Życzę genialnego lipca i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za wiarę! :D Martwię się głównie matmą - wiesz, że ja i matma nie jesteśmy przyjaciółkami, no ale. Może tym razem nie było tak źle. Zobaczymy. :D
      Powodzenia zatem i trzymam kciuki by udało ci się wszystko nadrobić i przeczytać dużo książek! <3
      Dziękuję, nawzajem! :*
      Pozdrawiam,
      Sherry

      Usuń
  4. OMG- 24 książki?! Zbieram szczękę z podłogi. ;) Mam nadzieję, że były to udane lektury. :) U mnie przez lekko harcorową sesję z książkami było bardzo, oj baaardzo ubogo, ale powolutku wracam do świata żywych. Obecnie bez pamięci zaczytuję się w powieściach pani Morton- są naprawdę niezwykłe i zapomina się przy nich o całym świecie. Co do nabytków- chętnie przeczytałabym "Fobosa", bo uwielbiam kosmiczne klimaty. Ciekawa też jestem "Ponad wszystko"- coś czuję, że za tą śliczną okładką kryje się wnętrze, które i mnie może urzec. "Naznaczonych" też bym w sumie chętnie przeczytała- żeby sprawdzić, czy ten slogan z okładki "Dla fanów Milczenia owiec" jest prawdziwy. ;)) Serię "Siedem Królestw" mam w planach od niepamiętnych czasów- pasowałoby w końcu zapolować na tom pierwszy, bo już zbyt długo z tym zwlekałam. "Czarodzicielstwo" Pratchetta miałam wczoraj wypożyczyć z biblioteki, ale ostatecznie go nie wzięłam- zdecydowałam, że muszę najpierw przeczytać "Kolor magii", który zdecydowanie zbyt długo czeka na półce na przeczytanie."Panika" już za mną i nie żałuję jej lektury ani zakupu, choć do mojej ukochanej trylogii "Delirium" jej daleko. Na plus działa na pewno to, że jest to samodzielna powieść, zamknięta i kompletna. Myślę, że idealna na wakacje, bo i jej akcja rozgrywa się latem, i czyta się ją błyskawicznie, a przy tym daje też do myślenia. :) Wartościowa w moich oczach po prostu. Ale ja chyba nie potrafię być obiektywna do końca przy książkach pani Oliver- jej sposób pisania zawsze mnie urzeka. ;)
    Trzymam kciuki za wyniki matur- na pewno będą dobre! Boziu, ja nie mogę uwierzyć, że już dwa lata minęły od mojej matury- tak szybko ten czas leci, zbyt szybko. ;))
    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanego lipca!
    Nada

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tych 24 książek, przynajmniej trzy rozwaliły moje serce, więc w sumie chyba był to udany miesiąc, pod tym względem. Choć nie powiem, zdarzyły się gnioty, ale przy takiej liczbie, to chyba normalne. Poza tym, tak bywa. W końcu złe książki są po to, byśmy docenili dobre, tak? :)
      O przykro mi z powodu twojej sesji! Może i wciąż studia przede mną, ale na przykładzie mamy i mojego brata mogę zrozumieć jaką cholerą jest sesja. I ile nerwów człowieka kosztuje. Tak czy inaczej, ciesz się, że to już za tobą!
      Odnośnie Fobosa - mam w planach przeczytać to cudo dziś, także liczę, że się nie zawiodę. Choć mam pewne wątpliwości, nawet nie jeśli chodzi o element sci-fi - bo też lubię, ale bardziej o wątek romantyczny. Słyszałam pewne pogłoski i z całej siły modlę się, by nie okazały się prawdziwe.
      "Ponad wszystko" faktycznie kryje coś więcej niż zwykłe YA. Ta książka jest bardzo refleksyjna i taka... mądra. Urocza. A przy tym lekka i sympatyczna, także na wakacje idealna. :)
      "Naznaczonych" skończyłam wczoraj i... hm. Pierwotnie miałam w planach wczoraj opublikować też recenzje, ale musiałam przemyśleć parę aspektów tej powieści. Bo ona jest... dobra, ale mam kilka osobistych zastrzeżeń i muszę to wszystko dobrać w słowa.
      Och, Pratchett to taki mały skarb. Bo kupuję jego książki co miesiąc od dawna, a jeszcze żadnej nie przeczytałam, więc w sumie jeśli mi się nie spodoba - wtedy będę zła. Na siebie, na cały świat i w ogole. :D Ale spoko, przecież musi mi się spodobać, tak? To Pratchett! TEN Pratchett. Który ma dużo, dużo fanów!
      No zobacz, a ja wciąż nie znam "Delirium". Normalnie jestem sobą rozczarowana. Ale może po lekturze Paniki zmobilizuję się ostatecznie. :)
      Dzięki za wiarę! Nie mogę się doczekać aż poznam wyniki, jakiekolwiek by nie były, bo wszystko jest lepsze niż niepewność. :/
      Dziękuję i wzajemnie!
      Pozdrawiam,
      Sherry

      PS. Cieszę się, że wróciłaś! :) Widziałam twoją notkę na blogu i mimo że JESZCZE nie skomentowałam, cieszę się, że postanowiłaś zostać! :)

      Usuń
  5. Wow... aż nie wiem co napisać ;P Zatkało mnie... Gratuluje tak udanego czerwca!
    "Dwór cierni i róż" i "Promyczka" uwielbiam! ❤
    Zaczytanego lipca!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dwie z trzech powieści tego miesiąca. Faworyty. Rozwalające na kawałki. Absolutnie kocham i nie mogę się doczekać na kolejne tomy! <3 W sensie na "Gusa" i na sequel Dworu! <3
      Dziękuję! I tobie również życzę udanego lipca!
      Pozdrawiam,
      Sherry

      Usuń